W przypadku śmierci prezesa Instytutu Pamięci Narodowej jego obowiązki miałby pełnić jeden z jego zastępców, wskazany przez marszałka Sejmu - zakłada projekt nowelizacji ustawy o IPN, zaproponowany w środę przez posłów PO.
Przygotowanie takiego projektu zapowiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski tuż po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. dotychczasowy szef IPN Janusz Kurtyka.
Przygotowany przez posłów PO projekt zakłada, że w przypadku śmierci prezesa Instytutu do czasu objęcia stanowiska przez nowo powołanego szefa IPN, _ jego obowiązki pełni jeden z zastępców prezesa wskazany przez marszałka Sejmu _. Dotychczas nie było w ustawie takich zapisów.
Ponadto - według projektu - prezes IPN _ powołuje nie więcej niż trzech swoich zastępców _. W dotychczasowej ustawie jest zapisane, że szef Instytutu może powołać swoich zastępców".
Komorowski powiedział w środę, że projekt nowelizacji ma zalegalizować możliwość funkcjonowania IPN w sytuacji śmierci prezesa Instytutu. Jak argumentował, jest potrzeba stworzenia możliwości legalnego przejęcia władzy w IPN przez jednego z wiceprezesów.
_ - Ta nowelizacja powinna ustabilizować sytuację w IPN w wymiarze personalnym i w wymiarze nastrojów _ - ocenił Komorowski. Jak dodał, między innymi o tym projekcie będzie rozmawiał z Kolegium Instytutu.
W ubiegłym tygodniu Kolegium IPN ogłosiło konkurs na nowego prezesa Instytutu - po śmierci Kurtyki. Konkurs odbywałby się według obecnych zapisów ustawy o IPN. Nowelizacja, któraczeka na decyzję Komorowskiego, odbiera Kolegium prawo do rozpisania takiego konkursu.