66 osób, które na początku tego roku miały lecieć dreamlinerem LOT-u na Dominikanę, wywalczyło w sądzie pierwszej instancji odszkodowanie za trzygodzinne opóźnienie.
Pechowi pasażerowie złożyli pozew zbiorowy przeciwko przewoźnikowi. To pierwsze takie zwycięstwo w Polsce. O decyzji sądu donosi Dziennik Gazeta - Prawna. Jak mówi Katarzyna Słupek z Europejskiego Centrum Konsumenta, przewoźnicy próbują unikać odpowiedzialności za spóźnienia, powołując się na siłę wyższą.
- _ Mamy dużo przypadków, gdy przewoźnik powołuje się na siłę wyższą - na przykład, gdy wystąpiła usterka i jest problem z samolotem. Trudno się z tym zgodzić, tym bardziej, że to wynika z normalnego prowadzenia działalności, przewoźnik musi ponieść pewne ryzyko _ - mówi Katarzyna Słupek.
Każdy z pasażerów może liczyć na około dwa i pół tysiąca złotych odszkodowania. Droga do tych pieniędzy jest jednak długa, bo przewoźnik może zablokować wypłaty i odwołać się do sądu wyższej instancji. Mimo problemów, specjaliści radzą jednak, żeby nie rezygnować z dochodzenia swoich praw.
- _ Nie rezygnujmy ze swoich praw. To kosztuje trochę wysiłku i czasu, ale przewoźnicy zaczynają czuć odpowiedzialność na sobie _ - dodaje Katarzyna Słupek.
Z relacji prawników reprezentujących pasażerów wynika, że LOT tłumaczył opóźnienia problemami technicznymi. Przewoźnik ma 14 dni na odwołanie się od wyroku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szósty dreamliner dołączył do floty LOT-u Najmłodsze dziecko polskiego przewoźnika od połowy maja zacznie latać do Nowego Jorku, Chicago, Toronto i Pekinu, a od października - na rejsach czarterowych. | |
LOT zaoszczędził 12 mln zł. Dzięki... Dzięki dreamlinerom LOT wydaje mniej na paliwo. W okresie czerwiec - koniec października to około 12 milionów złotych oszczędności na paliwie w porównaniu do B767. | |
LOT jak biuro podróży. Pomysł chwyci? LOT, jak biuro podróży. Narodowy przewoźnik realizuje kolejny pomysł na dodatkowe zyski, które mają poprawić sytuację finansową spółki. |