Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opłaty za przedszkola w górę, nawet o 150 procent. Raport

0
Podziel się:

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wskazuje też samorządy, w których opłaty za przedszkola po zmianie przepisów zmalały.

Opłaty za przedszkola w górę, nawet o 150 procent. Raport
(iStockphoto)

Opłaty za przedszkola wzrosły jesienią 2011 roku średnio o 22,3 procent. Wśród samorządów są takie, gdzie opłaty wzrosły o 100 proc i więcej, ale też takie, gdzie zmalały; część samorządów nie zmieniła opłat - wynika z raportu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Raport sporządzono w związku z nowelizacją ustawy o systemie oświaty. Sprecyzowano w niej, że przedszkolem publicznym jest placówka, która zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez gminę, ale nie krótszym niż pięć godzin dziennie. Wprowadzono też zapis, że wysokość opłat za pobyt dzieci w przedszkolach przekraczający pięć godzin będą ustalały rady gmin. W efekcie część samorządów od września 2011 roku podniosła opłaty za przedszkola.

Według raportu opłaty najbardziej wzrosły w województwach łódzkim - średnio o 35,21 procent, i mazowieckim - o 30,71 procent, a najmniej w województwach opolskim - o 14,89 procent, i kujawsko-pomorskim - o 16,54 procent.

Najwyższy wzrost opłat odnotowano w Jaworznie w woj. śląskim - o 153,45 procent. Jak poinformowało biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Jaworznie wcześniej rodzice nie płacili za pobyt dziecka w przedszkolu, pokrywali tylko koszty wyżywienia i nieobowiązkowych zajęć dodatkowych. Obecnie za każdą dodatkową godzinę pobytu dziecka w przedszkolu ponad pięć ustawowo bezpłatnych godzin rodzice muszą płacić 2 zł.

*Przeczytaj komentarz Bartłomieja Dwornika *

Według raportu opłaty za przedszkola wzrosły też znacznie m.in. w Grodzisku Wielkopolskim w woj. wielkopolskim (109,6 procent), Piasecznie w woj. mazowieckim (97,5 procent), Drawsku Pomorskim w woj. zachodniopomorskim (95,35 procent), Trzebnicy w woj. dolnośląskim (93,8 procent) i Brzezinach w woj. łódzkim (93,35 procent).

_ - Nie wiem, skąd są wyliczenia mówiące o podwyżce prawie 110 procent. Do tej pory przez 11 lat była opłata stała, wynosząca 140 zł. Obecnie godzina kosztuje 3,5 zł. Przy frekwencji wynoszącej ponad 70 procent i bezpłatnych lekcjach religii można powiedzieć, że rodzice płacą mniej niż płacili przedtem przy opłacie stałej. Gmina nie czerpie żadnych zysków z tytułu zmiany opłaty w przedszkolu - dodatkowo dopłaca około 12 -13 tys. zł. miesięcznie _ - powiedział burmistrz Grodziska Wielkopolskiego Henryk Szymański.

Z kolei w Brzezinach opłata stała wynosiła wcześniej 80 zł za miesiąc. Teraz za każdą dodatkową godzinę pobytu w przedszkolu rodzice muszą płacić 0,16 procent minimalnego wynagrodzenia, czyli 2,20 zł. _ - Jeśli policzymy liczbę godzin pobytu dziecka w przedszkolu przed 1 września i opłatę, jaką wtedy ponosili rodzice, i porównamy z tą samą liczbą godzin teraz, to ta opłata będzie wyższa. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że teraz dzieci rzadko przebywają w przedszkolu osiem godzin _ - wyjaśnił Grzegorz Kozieł z brzezińskiego magistratu.

Raport wskazuje też samorządy, w których opłaty za przedszkola po zmianie przepisów zmalały. Największe spadki - o 25,3 procent - odnotowano w Żurominie w woj. mazowieckim, Rudzie Śląskiej w woj. śląskim - o 23,81 procent, i Wołowie w woj. dolnośląskim - o 13 procent.

W Rudzie Śląskiej każda godzina pobytu dziecka w przedszkolu powyżej pięciu godzin wynosi 1,66 zł. Opłata za opóźnienie odbioru dziecka jest jednak rozliczana w systemie 30-minutowym, co oznacza, że za każde rozpoczęte pół godziny rodzice płacą 0,83 zł. Średnia opłata za pobyt dziecka w przedszkolu spadła ze 166 zł w roku 2010/2011 do 126,12 zł w roku 2011/2012.

Opłaty zmalały też np. w Oleśnie w woj. opolskim - o 5,67 procent, i Jarocinie w woj. wielkopolskim - o 3,14 procent. W Oleśnie stawka za pobyt dziecka w przedszkolu za dodatkową godzinę wynosi 0,125 proc. wynagrodzenia minimalnego, czyli 1,73 zł. Oznacza to, że 8-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu kosztuje rodziców 106 zł miesięcznie. Jak mówi burmistrz Olesna Sylwester Lewicki, to efekt prowadzonej w gminie polityki prorodzinnej.

Z raportu wynika, że są też samorządy, które nie zmieniły wysokości opłat. To m.in. Brodnica, Chełm. Radziejów, Parczew, Zielona Góra, Nowy Targ, Sopot, Jędrzejów, Busko-Zdrój, Starachowice, Szczytno, Międzychód i Wągrowiec.

_ - Nauka przedszkolna jest bardzo ważna, a utrudnianie dostępu do niej poprzez podnoszenie opłat rodzi nierówność _ - podkreślił kierownik Zakładu Ewaluacji i Studiów nad Edukacją na Wydziale Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego dr Ireneusz Białecki.

Jak zaznaczył, różne badania potwierdzają, że jeżeli chce się wyrównywać nierówności w dostępie do edukacji wyższych szczebli, to działania trzeba podjąć już w przedszkolu. _ - Przedszkole to okres, w którym można kompensować nierówności środowiskowe, więc nie powinno być tak, że biedniejsi nie mogą tam wysyłać dzieci. Bardzo ważne są też odpowiednie programy w przedszkolu wyrównujące szanse dzieci ze wsi czy z rodzin gorzej wykształconych. I na pewno podniesienie opłat za przedszkole nierówności te może powiększać _ - powiedział.

_ - Ja bym w takich sytuacjach może nawet te opłaty podniósł, ale zwolnił lub przyznał bony dzieciom z rodzin słabo zarabiających albo gorzej wykształconych _ - zaznaczył ekspert.

Czytaj więcej na temat przedszkoli w Money.pl
Przedszkola bez opłat? Skarga już u rzecznika Rzecznik Praw Obywatelskich i konstytucjonaliści przyznają, że skarga na opłaty może być zasadna.
Kolejna obietnica: Przedszkola będą tańsze Premier Donald Tusk zapowiada rozwiązanie, które ma ulżyć rodzicom małych dzieci.
Opłaty za przedszkola są "wzięte z sufitu" Samorząd powinien wytłumaczyć się z narzuconych stawek, uważa wiceminister edukacji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)