ONZ wycofała 58 pracowników z Bagdadu do stolicy Jordanii, Ammanu, i niewykluczone, że w najbliższych dniach zostanie wycofana kolejna grupa - poinformował zastępca rzecznika organizacji Farhan Hak.
Decyzja o opuszczeniu Bagdadu przez pracowników ONZ ma charakter prewencyjny, zapadła z uwagi na ofensywę sunnickich separatystów z ugrupowania Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL). Wycofani z Bagdadu pracownicy w przyszłości mają być przewiezieni do Irbilu na północy Iraku - poinformował Hak.
Według niego ONZ ma w Bagdadzie i okolicach 200 międzynarodowych pracowników, wchodzących w skład misji politycznej w Iraku. Hak podkreślił, że ONZ _ będzie kontynuowała swoją pracę _ w Iraku.
_ - Zrewidowaliśmy naszą ocenę sytuacji w ostatnich trzech dniach. Sytuacja od kilku dni zmieniła się i do niej się konsekwentnie przystosowujemy _ - dodał.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rebeliaci przejęli budynek władz w Mosulu Świadkowie starcia podkreślają, że rebelianci mieli ze sobą czarne flagi z symbolami, którymi posługują się islamiści z ISIL - grupy dżihadystów, która oderwała się i skonfliktowała z Al-Kaidą. | |
Pół mln Irakijczyków uciekło z tej prowincji Prawie 480 tys. Irakijczyków uciekło z kraju przed walkami toczącymi się między siłami rządowymi a rebeliantami. | |
Seria zamachów Iraku, co najmniej 54 zabitych Jak poinformowały źródła bezpieczeństwa i medyczne, najwięcej ofiar było w Bagdadzie i Mosulu. |