Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olimpiada w Soczi. Niemcy myślą o bojkocie

0
Podziel się:

To reakcja na wprowadzone niedawno w Rosji przepisy, wymierzone w homoseksualistów.

Moneta pamiątkowa Soczi 2014
Moneta pamiątkowa Soczi 2014 (Centralny Bank Rosji)

W Niemczech coraz głośniej mówi się o możliwości bojkotu zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi, albo przeniesieniu ich do innego kraju. To reakcja na wprowadzone niedawno w Rosji przepisy, wymierzone w homoseksualistów.

Politycy socjaldemokracji i partii Zielonych zwracają uwagę, że rosyjska ustawa antyhomoseksualna jest sprzeczna ze statutem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Dlatego wzywają do protestów w czasie igrzysk, a niektórzy nawet do ich bojkotu albo przeniesienia do innego państwa.

Przedstawiciele niemieckiego rządu nie chcą aż tak radykalnych kroków, ale także nie szczędzą krytyki pod adresem Moskwy. Pełnomocnik gabinetu do spraw praw człowieka, Markus Loening, powiedział gazecie _ Welt am Sonntag _, że w Rosji na miejsce usankcjonowane przez państwo prześladowanie mniejszości seksualnych.

W ostrych tonie wypowiedziała się także minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schnarrenberger, która stwierdziła, że Rosja zmierza w kierunku dyktatury.

Chodzi o obowiązującą od czerwca ustawę, która zabrania w Rosji propagowania homoseksualizmu wśród nieletnich. W praktyce oznacza ona, że osoby przyznające się publicznie do swego homoseksualizmu narażają się na kary finansowe, a obcokrajowcy nawet na areszt i deportację.

Czytaj więcej w Money.pl
Gejowskie pary z dziećmi to rodziny? Wiedzą Federalny Instytut Badań nad Ludnością, który przeprowadził ankietę w tej sprawie wśród 5 tys. osób w wieku 20-39 lat.
Szykując olimpiadę ukradli 50 miliardów Według autorów raportu - prawie połowa tej kwoty trafiła na prywatne konta biznesmenów, urzędników i polityków.
Olimpiada korupcją stoi. Szokujący raport Igrzyska w 2014 roku będą najdroższymi w historii olimpiady, bo kosztować będą aż 50 miliardów dolarów. Według autorów raportu, ponad połowa tej kwoty trafiła na prywatne konta biznesmenów, urzędników i polityków.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)