Od początku 2012 r. z powodu biedy odebrano rodzinom dzieci osiem razy, przy czym w dwóch przypadkach - na wniosek rodziców - poinformował posłów wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk.
Dziś na posiedzeniu sejmowych komisji polityki społecznej i rodziny oraz sprawiedliwości i praw człowieka Hajduk przedstawił informację rządu _ na temat przypadków sądowej i urzędniczej ingerencji we władzę rodzicielską poprzez odbieranie dzieci rodzicom i umieszczanie ich w placówkach lub rodzinach zastępczych _. Wnioskował o to klub Solidarnej Polski. Beata Kempa (SP) wskazywała zwłaszcza na problem odbierania dzieci rodzicom z powodu biedy.
Hajduk podkreślił, że ze sprawozdania z realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie w 2012 r. wynika, że przypadków odebrania dzieci rodzicom z powodu przemocy w rodzinie było 500, a z przyczyn braku środków, czyli tragicznej sytuacji materialnej - 8, przy czym w dwóch przypadkach na wniosek rodziców. _ Czyli faktycznie ingerencji sądów z powodu ubóstwa było 6 _ - powiedział.
Podkreślił, że liczba ta wskazuje, iż uprawnione podmioty nie nadużywają swych kompetencji w tej kwestii, a tym samym nieuzasadnione są zarzuty sformułowane we wniosku SP, że _ bezduszne egzekwowanie przepisów wymknęło się spod kontroli _.
Podał, że dane MS wskazują na tendencję spadkową jeśli chodzi o liczbę dzieci kierowanych do pieczy zastępczej: w 2011 r. było ich ponad 20 tys., zaś w 2012 r. - 19,1 tys. O 4,7 proc. zmniejszyła się liczba dzieci kierowanych do instytucjonalnych form opieki. Spada też liczba rodziców, którym ograniczono władzę rodzicielską przez nadzór kuratora. Jego zdaniem w pewnej mierze jest to zasługa ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która weszła w życie z początkiem 2012 r.
Kempa uznała, że liczba dzieci odbieranych rodzicom jest wciąż za duża, a ustawa nie działa. Mówiła, że _ niemal raz w tygodniu _ media nagłaśniają przypadki odbierania dzieci z powodu biedy. Zwróciła uwagę, że dziennikarze wyliczyli, iż takich dzieci jest ok. 1,8 tys. _ Ta liczba jest porażająca _ - zaznaczyła. Zapowiedziała, że jej klub będzie żądał, by informację na ten temat przedstawiono na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
Z jej zarzutami nie zgodziła się Magdalena Kochan (PO). Podkreśliła, że niedawno na posiedzeniu komisji polityki społecznej i rodziny omawiano sprawozdanie MPiPS na temat funkcjonowania ustawy. Wynika z niego, że w 2012 r. liczba dzieci odebranych rodzicom biologicznym zmniejszyła się o ok. 16 tys. (17 proc.), co pokazuje, że ustawa działa.
Ze sprawozdania wynika, że w 2012 r. w pieczy zastępczej w sumie przebywało ok. 80 tys. dzieci (również dzieci odebrane rodzicom wcześniej). Najwięcej z powodu uzależnienia rodziców (39,62 proc.) i bezradności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych (25,17 proc.). Z powodu ubóstwa do pieczy zastępczej trafiło 1 proc. dzieci, 0,9 proc. z powodu nieodpowiednich warunków mieszkaniowych, a 0,46 proc. - bezrobocia rodziców.
Anna Bańkowska (SLD) przypomniała, że podczas omawiania sprawozdania wszyscy posłowie zgodzili się, iż liczba dzieci odebranych rodzicom z powodu biedy jest za duża i jest to _ wstyd dla Polski _. Jak powiedziała, posłowie zaapelowali do MPiPS o szczegółowe monitorowanie tych przypadków.
Także rzecznik praw dziecka Marek Michalak przekonywał, że ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej spełnia funkcję. Przypomniał, że ma prawo przystępować do postępowań sądowych, gdy uzna, że zachodzi niebezpieczeństwo złego zabezpieczenia interesu dziecka. _ Ale uważam, że nieuzasadnione wyjęcie dziecka ze środowiska rodzinnego jest zjawiskiem rzadkim. Nie opierałbym opinii na tym, co słyszymy i widzimy w środkach masowego przekazu _ - mówił.
W jego opinii bardzo rzadko się zdarza, by dziecko rzeczywiście odebrano rodzinie tylko z powodu biedy. Podkreślił, że czytając akta sądowe, _ niezwykle rzadko można się dopatrzeć wyłącznie względów socjalnych _. Są bowiem współistniejące zaniedbania zagrażające życiu dzieci, np. nieleczenie małego dziecka z zapaleniem płuc czy przemoc - mówił.
Ponieważ w czasie posiedzenia komisji nie było kworum, głosowanie w sprawie informacji odłożono na kolejne.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Apelują: twórzcie rady w przedszkolach - _ Ładne, szczytne hasło, przedszkole za złotówkę obróciło się w swoje przeciwieństwo _ - mówi Ryszard Kalisz. Radzi rodzicom, co mogą zrobić. | |
Zabawki z McDonald's są już nudne? Czas na stoliki z NFC! Najbardziej znana na świecie sieć barów szybkiej obsługi już niedługo wprowadzi dla odwiedzających je dzieci atrakcję na miarę Happy Meal'a. Odkryją ją jednak tylko te maluchy, którym dorośli podarują smartfona... | |
Urlop wychowawczy będzie krótszy, jeśli... Poprawkę doprecyzowującą zaproponowała dzisiaj senacka komisja do nowelizacji kodeksu pracy. |