"Nasz Dziennik" zastanawia się, kiedy wejdzie w życie zapis o dłuższych urlopach macierzyńskich. Gazeta podkreśla, że jedna z najważniejszych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości od dwóch tygodni czeka na podpis prezydenta.
Na znowelizowany kodeks pracy czeka sto tysięcy kobiet, które będą mogły skorzystać z przedłużonego o dwa tygodnie urlopu macierzyńskiego. Będzie on obejmował wszystkie kobiety, które urodziły dziecko po 1 stycznia tego roku. Gazeta zaznacza, że braku podpisu nie można tłumaczyć brakiem środków, i przytacza opinie posłów PiS-u, którzy uważają, że ustawa już dawno powinna zostać podpisana.
Dziennik zwraca uwagę, że jeśli prezydent złoży podpis pod koniec tygodnia, to ustawa zacznie obowiązywać najwcześniej w połowie grudnia. Dziennik uzyskał jednak zapewnienia ministra w Kancelarii Prezydenta Macieja Łopińskiego, który oświadczył, że nie ma żadnych zastrzeżeń prawnych do ustawy.