MSW rozważa nowelizację ustawy o Biurze Ochrony Rządu, która ma doprecyzować przepisy regulujące zasady ochrony najważniejszych osób w państwie - poinformował dziś minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.
- _ Skłaniamy się do nowelizacji ustawy o Biurze Ochrony Rządu _ - powiedział Cichocki, który uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji.
Jak dodał, chodzi o doprecyzowanie przepisów regulujących m.in. zasady odstąpienia od ochrony. - _ Dzisiejsze przepisy są dość sztywne. Działania w tym zakresie powinny być bardziej elastyczne _ - powiedział Cichocki, dodając, że w każdym przypadku należy uwzględniać analizy zagrożeń.
Szef BOR gen. Marian Janicki powiedział z kolei, że zdarzają się przypadki, w których najważniejsze osoby w państwie ochraniane z mocy ustawy odstępują od ochrony BOR. - _ Nie ma aktu prawnego, który by im tego zakazywał _ - powiedział Janicki.
Zgodnie z ustawą o BOR, ochrona przysługuje najważniejszym osobom w państwie. Objęty jest nią prezydent i jego najbliższa rodzina, marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, wicepremierzy, szefowie MSZ i MSW oraz byli prezydenci RP (ale nie ich rodziny).
W wyjątkowych sytuacjach szef MSW może, ze względu _ na dobro państwa _, zdecydować o objęciu taką ochroną innych ministrów lub polityków. Tak było np. w przypadku ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego i ministra zdrowia Ewy Kopacz, którzy taką ochronę dostali ze względu na pracę nad zaostrzeniem przepisów o obrocie dopalaczami i zamykanie sklepów z tym towarem.
BOR to kilkusetosobowa jednostka podporządkowana MSW. Zadania Biura to także ochrona obcych delegacji przebywających w Polsce, budynków rządowych oraz polskich placówek za granicą.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Komorowski nie żałuje. Tylko podpisywał Prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że nie miał podstaw, aby kwestionować wnioski o nominacje generalskie dla szefów BOR. | |
Wiceszef BOR podejrzany. Usłyszy zarzuty? Wiceszef BOR generał Paweł B., który nadzorował ochronę tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska w Smoleńsku i Katyniu został wezwany na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. | |
BOR zawiódł w Smoleńsku? Żądają dymisji Prokuratura ujawniła 20 uchybień, których miało dopuścić się Biuro Ochrony Rządu. To mogło wpłynąć na bezpieczeństwo lotów. |