Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obronność Europy. NATO wyśle samoloty AWACS nad Polskę i Rumunię

0
Podziel się:

Samoloty będą wykonywać loty ze swoich baz w Geilenkirchen w Niemczech oraz w Waddington w Wielkiej Brytanii. Mają poruszać się tylko nad terytorium Sojuszu.

Obronność Europy. NATO wyśle samoloty AWACS nad Polskę i Rumunię
(Diane S. Robinson, U.S. Air Force)

Celem misji samolotów AWACS, które NATO postanowiło wysłać nad Polskę i Rumunię będzie prowadzenie rozpoznania i wsparcie monitorowania sytuacji na Ukrainie. Jednak według ekspertów to także sygnał o gotowości Sojuszu i jego zdolności do szybkiego reagowania.

O tym, że samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia systemu AWACS będą latać nad Polską i Rumunią w celu wsparcia monitorowania kryzysu na Ukrainie poinformowały w wczoraj źródła w NATO. Samoloty będą wykonywać loty ze swoich baz w Geilenkirchen w Niemczech oraz w Waddington w Wielkiej Brytanii. Mają poruszać się tylko nad terytorium Sojuszu.

Zadania samolotów typu AWACS wynikają bezpośrednio z nazwy systemu (ang. Airborne Warning and Control System). Samoloty te służą do monitorowania przestrzeni powietrznej, wczesnego ostrzegania oraz kierowania własnymi siłami powietrznymi; to latające stanowiska dowodzenia.

- _ Samoloty AWACS wyposażone są w stację radiolokacyjną dalekiego zasięgu. Umieszczenie stacji na samolocie umożliwia obserwację celów powietrznych, również tych lecących na tle ziemi. Stacje radiolokacyjne ustawione na ziemi w przypadku wykrywania celów nisko lecących sprawdzają się gorzej, a ich zasięg maleje ze względu na przeszkody terenowe _ - powiedział redaktor naczelny czasopisma _ Nowa Technika Wojskowa _ Andrzej Kiński.

Zasięg radaru umieszczonego na samolocie wynosi około 400 km. Oznacza to, że jeden samolot, lecąc na wysokości ponad 9 tys. m, obserwuje obszar około 312 tys. km kw., czyli mniej więcej tyle, ile wynosi powierzchnia Polski.

Według dziennikarza miesięczników _ Raport _ (poświęconego technice wojskowej) oraz _ Skrzydlata Polska _ Bartosza Głowackiego rzeczywisty zasięg radaru samolotów AWACS może być jednak dużo większy. - _ Zadania AWACS-ów, które pojawią się nad Polską oraz Rumunią, będą najprawdopodobniej dotyczyły wykrywania wszelkich statków powietrznych oraz ewentualnych ruchów wojsk lotniczych Rosji w stronę Krymu _ - powiedział Głowacki.

Redaktor naczelny _ Nowej Techniki Wojskowej _ zaznaczył, że AWACS-y mają ograniczone możliwości w zakresie monitorowania emisji elektromagnetycznych urządzeń wojskowych (tzw. podsłuchu elektronicznego). - _ Wbrew obiegowej opinii nie jest to latający szpieg ani latający mikrofon. Do rozpoznania radioelektronicznego służą inne wyspecjalizowane maszyny, takie jak RC-135, a o przylocie takich samolotów raczej nie informuje się opinii publicznej _ - powiedział Kiński.

Obaj eksperci zauważają, że natowskie AWACS-y często pojawiają się w polskiej przestrzeni powietrznej. Maszyny tego typu przylatują do Polski kilka, kilkanaście razy w roku w ramach ćwiczeń. Samoloty AWACS umożliwiają zrządzanie działaniami ugrupowań sojuszniczych złożonych z samolotów bojowych wielu krajów NATO. Dzięki ćwiczeniom lotnicy doskonalą zgrywanie różnych elementów obrony przeciwlotniczej i współdziałanie w zespołach złożonych z żołnierzy różnych narodowości.

Kiński przypomniał, że - zgodnie z zapowiedziami MON - w tym tygodniu do Polski ma przylecieć również 12 amerykańskich samolotów F-16. - _ Myśliwce mają do nas przylecieć nie jako siły wzmocnienia, tylko na ćwiczenia. Prawdopodobnie AWACS będzie w polskiej przestrzeni powietrznej ćwiczył wspólnie z naszymi i amerykańskimi maszynami _ - powiedział.

Eksperci są zgodni, że poza dużymi możliwościami w zakresie wczesnego ostrzegania i dowodzenia loty natowskich samolotów AWACS będą miały również znaczenie polityczne.

- _ Wysłanie AWACS-ów nad Polskę i Rumunię to także sygnał wysłany przez NATO, że gdyby coś się stało, to my już jesteśmy gotowi i nasze lotnicze stanowisko dowodzenia już jest w powietrzu, gotowe do kierowania działaniami naszych myśliwców, które ewentualnie zostaną wysłane jako odpowiedź na agresywne zachowanie _ - wyjaśnił Głowacki.

- _ Znaczenie tej misji, to jest bardziej polityczne zasygnalizowanie zainteresowania NATO i Stanów Zjednoczonych tym konfliktem, który toczy się w okolicach granic państw Sojuszu _ - ocenił Kiński.

W Geilenkirchen stacjonują sojusznicze maszyny typu E-3A Sentry, w Waddington nowsze brytyjskie E-3D. Oba typy to zmodyfikowane Boeingi 707. W Geilenkirchen służy kilkunastu Polaków, mają oni na koncie m.in. udział w misji libijskiej w 2011 r.

Przy okazji Euro 2012, kiedy samolot E-3A brał udział w zabezpieczeniu imprezy, wojsko podawało, że jeden samolot, latający nad centrum naszego kraju, praktycznie daje kontrolę nad całością przestrzeni powietrznej, od poziomu morza lub gruntu.

E-3A bez tankowania w powietrzu potrafi latać ponad 10 godzin. Maksymalny czas misji to 23 godziny.

Czytaj więcej w Money.pl
Szwedzi wyślą wojskowy samolot nad Ukrainę - _ W ten sposób możemy przyczynić się do otrzymania dokładnych i bezstronnych informacji o sytuacji na Ukrainie _ - powiedziała szwedzka minister obrony.
"Te decyzje, to próba rozbioru Ukrainy" _ Opinia międzynarodowa nie może zaakceptować ani argumentów, ani decyzji, które de facto oznaczają próbę rozbioru Ukrainy na oczach świata _..
130 mld zł na modernizację armii Budżet obronny Polski jest co najmniej siedem razy niższy od tego, czym dysponuje Rosja.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)