Wraz z podaniem się dotychczasowego rządu do dymisji, mnożą się pytania o nazwiska nowych ministrów. Niewiadomą pozostaje między innymi stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Do tej pory funkcję tę sprawowała Małgorzata Omilanowska.
Jak przyznała, nie zastanawia się nad tym, czy znajdzie się w zespole, który powoła przyszła premier Ewa Kopacz.
- _ Nie jestem członkiem partii, w związku z tym nie biorę udziału w tego typu rozważaniach. Mamy bardzo dużo zadań w Ministerstwie Kultury, dużo się dzieje. Skupiam się na tym _- mówi Omilanowska.
Obecna minister nie zaprzecza, że chciałaby pozostać w rządzie.
- _ To przecież jest decyzja premiera, a nie moja. Ale jestem gotowa pełnić tę funkcję, jeśli tylko zostanie mi ona powierzona _- przyznaje.
Nowy rząd będzie powołany prawdopodobnie pod koniec miesiąca.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Prezydent zwleka? Spotanie z Kopacz dopiero... Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił na spotkanie do Belwederu kandydatkę koalicji PO-PSL na premiera, marszałek Kopacz. | |
Donald Tusk nie musi robić tego osobiście Przepisy konstytucji nie precyzują, czy Prezes Rady Ministrów składa osobiście swoją dymisję na ręce prezydenta - powiedział konstytucjonalista profesor Marek Chmaj. | |
Kaczyński: Widać, że prezydent nic nie znaczy - _ Widać gołym okiem, że prezydent po prostu nic nie znaczy _ - uważa prezes PiS. |