Sławomir Nowak już nie chce, by sąd zabezpieczał jego roszczenia wobec tygodnika _ Wprost _. Żąda jednak przeprosin we wszystkich mediach, które powtarzały kłamliwą jego zdaniem informację.
Minister transportu wcześniej, za pośrednictwem swojego adwokata Romana Giertycha domagał się, by tytuł _ Wprost _ został zabezpieczony. Oznaczałoby to, że do czasu rozstrzygnięcia sporu na temat publikacji uderzających w Nowaka, właściciel nie mógłby sprzedawać tygodnika.
Minister w dalszym ciągu żąda przeprosin w mediach za artykuł mówiący o jego rzekomych niejasnych powiązaniach z biznesmenami.
Sławomir Nowak mówił w radiowej Jedynce, że nie chce żadnych pieniędzy od _ Wprost _, ale domaga się przeprosin we wszystkich mediach, które powtarzały informację tygodnika. - _ Chcę i będę oczekiwał, że tygodnik Wprost przeprosi mnie we wszystkich mediach, w których to kłamstwo zostało powtórzone. Nie miałem nigdy żadnych niejasnych powiązań z biznesmenami, nigdy nikomu w żadnym biznesie nie pomagałem i nie wymieniałem się żadnymi zegarkami _ - mówił Sławomir Nowak.
Sławomir Nowak dodał, że jego działania przeciw _ Wprost _ nie są próbą kneblowania komuś ust.
Minister Nowak wyjaśnił też, że niedawno do oświadczenia majątkowego wpisał _ dla świętego spokoju _ samochód, który jest leasingowany, więc należy do banku. W oświadczeniu znalazł się też zegarek, który - jak podkreśla Nowak - jest jedynym wartościowym, jaki posiada.
Według Nowaka, zdecydowana większość posłów posiadających zegarki bądź inną biżuterię o wartości powyżej 10 tysięcy złotych, nie zgłasza tych przedmiotów w oświadczeniu majątkowym.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowak pozywa Wprost o 30 milionów złotych Reprezentujący go mecenas Giertych domaga się sądowego zakazu sprzedaży tytułu. | |
Nowak tłumaczył się premierowi z... zegarków _ Jedyny wartościowy zegarek otrzymałem w prezencie urodzinowym od żony i rodziny. Premier go obejrzał _. | |
Minister musi udowodnić swoją niewinność - _ On wie, że musi umieć udokumentować swe racje i przekonać, że insynuacje zawarte w artykule są nieprawdziwe _ - oświadczył premier. |