Wszystkie szkoły podstawowe zatrudniają kadrę nauczycielską wykwalifikowaną do kształcenia najmłodszych uczniów oraz posiadają odpowiednio wyposażone sale lekcyjne dla sześciolatków - ocenia NIK. Według Izby dalszego dostosowania wymagają stołówki i toalety szkolne.
Najwyższa Izba Kontroli sygnalizuje także, że istotnym problemem dla niektórych szkół może być konieczność organizacji zajęć dla oddziałów klas I-III w systemie zmianowym.
W czwartek Izba ogłosiła wstępne wyniki kontroli dotyczącej przygotowania szkół do przyjęcia sześciolatków; była to druga taka kontrola, poprzednią przeprowadzono w ubiegłym roku. Według NIK, szkoły są obecnie lepiej przygotowane niż były wówczas.
Kontrolerzy NIK sprawdzili 88 szkół oraz dodatkowo pozyskali informacje z 6881 innych szkół publicznych. Sprawdzano też wykonanie przez szkoły wniosków pokontrolnych z 2013 r. Okazało się, że zdecydowaną większość z nich zrealizowano.
We wrześniu do I klas szkół podstawowych razem z siedmiolatkami pójdą obowiązkowo wszystkie dzieci sześcioletnie urodzone w pierwszej połowie 2008 r. Pozostałe dzieci z tego rocznika rozpoczną naukę w 2015 r. wraz z całym rocznikiem dzieci sześcioletnich, urodzonych w 2009 r.
Z obecnej kontroli wynika, że obecnie 98 proc. skontrolowanych szkół jest odpowiednio wyposażonych, m.in. w pomoce dydaktyczne, gry i zabawki dydaktyczne, a 90 proc. ma zgodne z wymogami ergonomii meble dla uczniów. W tym zakresie nastąpiła zdecydowana poprawa w stosunku do stanu ujawnionego w ubiegłorocznej kontroli NIK. Nadal są jednak problemy z ergonomią wyposażenia, jeśli chodzi o stołówki szkolne (dotyczy to 30 proc. stołówek) i toalety (26 proc.).
NIK sygnalizuje, że istotnym problemem dla szkół może być konieczność organizacji zajęć dla oddziałów klas I-III w systemie zmianowym. W całym kraju wzrośnie bowiem, nawet o 70 proc., liczba uczniów w klasach pierwszych. W miastach powyżej 50 tys. mieszkańców liczba zorganizowanych klas z pierwszakami będzie w wielu szkołach większa od liczby sal lekcyjnych przygotowanych na przyjęcie najmłodszych uczniów.
Według Izby, problem ten wystąpi przede wszystkim w szkołach położonych na terenie miast na prawach powiatu (24,2 proc.) oraz w gminach miejskich (26,4 proc.). W najmniejszym stopniu problem ten dotyczył będzie szkół położonych w gminach wiejskich (6,8 proc.).
Obecna kontrola pokazała też, że opieka świetlicowa została zapewniona dzieciom w niemal wszystkich (97 proc.) kontrolowanych szkół. Prawie wszystkie szkoły zorganizowały też dla najmłodszych uczniów ciepły posiłek. Oznacza to, że zrealizowały one zalecenia NIK w tej sprawie.
W zdecydowanej większości szkół zorganizowano również miejsca (91 proc.) i place zabaw (70 proc.) dla najmłodszych.
Niemal we wszystkich skontrolowanych szkołach liczba uczniów w oddziale klasy I nie przekraczała 26 uczniów (80 proc.), a w części szkół wydzielono specjalną bezpieczną przestrzeń dla najmłodszych uczniów (odrębne szatnie - 81 proc., toalety - 67 proc., specjalne miejsca w świetlicach a nawet wejścia do szkół).
Z danych uzyskanych przez MEN przy okazji zbierania zamówień na bezpłatny rządowy _ Nasz elementarz _ wynika, że w roku szkolnym 2014/2015 w I klasach będzie blisko 530 tys. uczniów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
NIK szykuje raport o PKP. Poznamy go... Prezes Izby mówił wczoraj m.in., że co do wykorzystania tych pociągów na pewno kluczową będzie także rzecz związana z możliwością uzyskania dla zakupionych pociągów homologacji na przejazdy z prędkością do 250 km/h. | |
Kontrola NIK. Skarb Państwa traci miliony W latach 2009 -2012 do kasy państwa nie wpłynęło 30 mln zł opłat za korzystanie z gruntów państwowych. | |
Gminy opieszałe. Druzgocący raport NIK NIK stwierdziła, że przewlekle prowadzone postępowania odszkodowawcze sprawiają, iż byli właściciele na wypłaty odszkodowań muszą czekać od kilku miesięcy do roku. | |
NIK skontrolował przetargi w ZUS-ie. To efekty Zastrzeżenia co do równego traktowania oferentów i wątpliwości co do bezstronności niektórych pracowników ZUS - to pierwsze wnioski kontrolerów. |