W toku operacji policyjnej przeciwko nielegalnym imigrantom w dwóch miastach w obwodzie moskiewskim zatrzymano w ciągu ostatnich kilku miesięcy 4650 cudzoziemców przebywających w Rosji bez wiz i zezwoleń na pracę - poinformowały dziś rosyjskie władze.
1800 cudzoziemców zatrzymano w tych dniach w toku _ obławy _ zorganizowanej w mieście Odincowo, 24 km od Moskwy, gdzie znajdują się wielkie składy i sklepy z materiałami budowlanymi.
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy policja zatrzymała w mieście Lubiercy pod Moskwą 2850 obcokrajowców przebywających na terenie Rosji bez wymaganych dokumentów.
Jak wynika z oficjalnego komunikatu, rosyjskie władze ogłosiły jedynie częściowe dane dotyczące aresztowań wśród nielegalnych imigrantów.
Policja zaczęła je publikować od czasu, gdy przed trzema tygodniami pewien Dagestańczyk przebywający nielegalnie w Moskwie pobił dotkliwie moskiewskiego policjanta.
Trzy czwarte Rosjan, jak wynika z sondaży, ma niechętny stosunek do imigrantów i opowiada się za zaostrzeniem przepisów regulujących pobyt cudzoziemskich pracowników w Rosji.
Najbardziej niechętnie odnoszą się Rosjanie do przybyszów z krajów Azji Centralnej (Tadżykistan, Uzbekistan i Kirgistan). W Moskwie i okolicach przebywa według niektórych ocen 2,5 miliona cudzoziemców.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosyjscy podatnicy ratują koncern zbrojeniowy Kreml zamierza zamówić dużą partię rakiet. Dla firmy Iżmasz to zastrzyk finansowy, który pozwoli jej przetrwać na rynku. | |
Opozycyjny bloger uznany za winnego W czasie procesu Nawalny twierdził, że nie ma żadnych wątpliwości, iż prezydent Władimir Putin osobiście instruował śledczych w jego sprawie. | |
Katastrofa drogowa pod Moskwą Zginęło 14 osób zginęło, a 20 zostało rannych. |