Związek Nauczycielstwa Polskiego nie zgadza się na zmiany w Karcie Nauczyciela. Na 23 listopada Związek zapowiada manifestację nauczycieli w Warszawie.
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz oświadczył, że Związek domaga się też rezygnacji z nowelizacji ustawy o systemie oświaty, umożliwiającej przekazywanie szkół innym podmiotom niż samorządom.
W razie niespełnienia tych żądań organizacja podejmie, jak powiedział Broniarz, radykalne działania, aż do sporu zbiorowego z rządem. Od 18 do 23 listopada Związek oflaguje szkoły i przeprowadzi akcję informacyjną o przyczynach i celach protestu.
23 listopada odbędzie się ogólnopolska manifestacja w Warszawie, a dwa dni później zbierze się prezydium Zarządu Związku, które podejmie decyzje w sprawie dalszych działań protestacyjnych.
Sławomir Broniarz powiedział, że propozycje zmian w edukacji są groźne nie tylko dla nauczycieli, ale dla wszystkich korzystających z systemu oświaty. Wyjaśnił, że związek sprzeciwia się przekazywaniu szkół przez samorządy innym podmiotom, gdyż w takiej sytuacji nie będą one musiały przestrzegać Karty Nauczyciela.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Te zmiany bulwersują nauczycieli. Planują... ZNP zapowiada, że 4 listopada podejmie decyzję o ewentualnym strajku nauczycieli w całej Polsce. | |
Tysiące nauczycieli stracą pracę. Są szacunki Z deklaracji dyrektorów szkół złożonych wiosną wynika, że 1 września pracę stracić może 6,8 tysiąca nauczycieli, czyli 1,2 procent ogółu. | |
Chcą rocznego urlopu już po 10 latach pracy Związkowcy proponują też stworzenie nieobciążającego nauczycieli systemu ewidencjonowania ich pracy. |