Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Narkotyki w Polsce. Wyprodukowali 300 kg amfetaminy?

0
Podziel się:

Na trop wytwórni policja wpadła po przypadkowej kontroli drogowej dwóch samochodów w grudniu 2010 r. w okolicach Węgrowa.

Narkotyki w Polsce. Wyprodukowali 300 kg amfetaminy?
(Rafalolechowski/Dreamstime)

O wyprodukowanie co najmniej 300 kg amfetaminy oskarżyła Prokuratura Apelacyjna w Lublinie pięciu mężczyzn, którzy w 2010 r. wytwarzali narkotyk w gminie Długosiodło na Mazowszu.

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Okręgowego w Ostrołęce - poinformował dziś Andrzej Jeżyński z lubelskiej prokuratury.

Przed sądem staną czterej mieszkańcy Warszawy: 30-letni Leszek A., 35-letni Maciej P., 32-letni Damian P. i 28-letni Mariusz K. oraz 53-letni Marian G. z gminy Długosiodło. Według aktu oskarżenia od stycznia do grudnia 2010 r. na posesji Mariana G. prowadzili oni wytwórnię amfetaminy, w której powstało co najmniej 300 kg narkotyku.

Na trop wytwórni policja wpadła po przypadkowej kontroli drogowej dwóch samochodów w grudniu 2010 r. w okolicach Węgrowa. W autach, którymi jechało trzech oskarżonych, policjanci znaleźli elementy linii produkcyjnych służących do wytwarzania amfetaminy.

_ - Funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli łącznie siedem kompletnych linii produkcyjnych amfetaminy, które wykorzystywali oskarżeni. W wytwórni w gminie Długosiodło znaleźli osiem 10-litrowych pojemników ze śladami prekursora do wytwarzania amfetaminy, tzw. bmk, a także instrukcje dotyczące reżimu technologicznego przy wytwarzaniu narkotyku _ - powiedział Jeżyński.

Za przestępstwo zarzucane oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.

W oddzielnym postępowaniu prokuratura ustala odpowiedzialnych za dystrybucję narkotyku.

Czytaj więcej w Money.pl
Korupcja w policji. Sąd uniewinnił 10 policjantów Chodzi o policjantów, którzy w cywilu konwojowali tiry łódzkiej firmy transportowej.
Dramatyczny szturm na fabrykę amfetaminy Podczas akcji w wyniku, której zatrzymano dwóch mężczyzn, ranny został policjant - poinformowała KSP.
Napadł na dziennikarza, bo chciał zrobić zdjęcie W wyniku napaści dziennikarzowi pękła błon bębenkowa w uchu i musiał poddać się operacji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)