Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na liście dłużników nawet stulatki

0
Podziel się:

83 procent wszystkich notowanych na czarnej liście dłużników stanowią osoby jeżdżące na gapę.

Na liście dłużników nawet stulatki
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Długi Polaków wynoszą w sumie prawie 100 miliardów złotych. Na listy dłużników trafiło już 2 miliony osób, wśród nich także stulatki.

Statystyczny dłużnik jest mężczyzną w wieku 26-35 lat, a jego dług nie przekracza 10 tysięcy złotych - wynika z danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA. Nie brakuje jednak stulatków czy gapowiczów z długiem w wysokości 20-40 tysięcy złotych.

Najwięcej (15,4 procent) osób fizycznych notowanych w KRD pochodzi z województwa śląskiego, a wśród firm prym wiodą te z Mazowsza (16,3 procent). W rejestrze znaleźć można niemal 100-letnie osoby zalegające z płatnościami wobec dostawców energii, operatorów telefonii komórkowej, ale i wobec funduszy sekurytyzacyjnych, co oznacza, że ich dług został już sprzedany przez pierwotnego wierzyciela.

Niespłacane przez konsumentów i przedsiębiorców długi wobec banków sięgają 61,02 miliardów złotych; w ostatnim kwartale 2010 roku wzrosły one o 1,7 procent. W analogicznym okresie 2009 roku wzrost wyniósł aż 15,2 procent - podkreślono w raporcie. Najwięcej długów wobec banków (prawie 10,7 miliardów złotych) mają Ślązacy.

Wśród kredytów mieszkaniowych (te zagrożone miały na koniec 2010 roku wartość 4,92 miliardów złotych) nadal lepiej spłacane są zaciągnięte w frankach szwajcarskich niż w złotówkach. Zaległości w CHF (1,97 miliardów złotych) rosną wolniej niż w PLN (2,79 miliardów złotych). O 10 procent w ciągu kwartału zwiększają się zaległości z tytułu kredytów konsumpcyjnych (20,43 miliardów złotych).

Zaległe podatki i cła sięgają 22,57 miliardów złotych. Ponad połowa (11,5 miliardów złotych) przeterminowanych zobowiązań osób fizycznych i prawnych wobec fiskusa przypada na zaległości z tytułu podatku od towarów i usług. Najwięcej nieuregulowanych na czas zobowiązań celno-podatkowych mają płatnicy z województwa śląskiego (10,7 miliardów złotych), a najmniej - z woj. świętokrzyskiego (nieco ponad 1 miliard złotych).

Zaległości wobec gmin i innych jednostek samorządu terytorialnego wynoszą 10,71 miliardów złotych. Na największą kwotę od mieszkańców i przedsiębiorstw działających na swoim terenie oczekują samorządy z Mazowsza (1,633 miliardów złotych) i Śląska (1,629 miliardów złotych), na najmniejszą - z Podlasia (188,6 milionów złotych).

Nieuregulowane mandaty za jazdę bez biletu podliczono na 173,9 milionów złotych. Podróż na gapę to domena młodych - osoby w wieku do 35 lat to około 57 procent gapowiczów. Rekordzista, 28-letni mężczyzna, z tego powodu zadłużył się na ponad 40 tysięcy złotych. Gapowicze to najbardziej zdominowana przez mężczyzn grupa dłużników - stanowią 83 procent wszystkich osób notowanych w KRD za nieuiszczenie w terminie mandatu za jazdę bez biletu. W Świętokrzyskiem i na Podkarpaciu wskaźnik ten sięga nawet 88-89 procent.

Lokatorzy zadłużeni są na prawie 2,5 miliardów złotych. Prawie 1/3 nieregulujących opłat wobec spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz Towarzystw Budownictwa Społecznego to osoby w wieku 46-55 lat.

Z raportu wynika, że zaległości wobec operatorów telefonii stacjonarnej to jedyna kategoria zadłużenia, w której dominują kobiety (53 procent). Rekordzistką jest Ślązaczka z długiem w wysokości 18,1 tysięcy złotych. Najbardziej zadłużona firma zalega wobec jednego z operatorów stacjonarnych na ponad 2,3 miliony złotych. Dłużnicy telefonii komórkowych to osoby młode (około połowa nie skończyła 35 lat), częściej mężczyźni. Tę prawidłowość najlepiej potwierdza rekordzista w tej kategorii - 23-letni mężczyzna z długiem sięgającym 31,6 tysięcy złotych.

Krajowy Rejestr Długów działa od 4 sierpnia 2003 roku. W informacji podkreślono, że dzięki KRD odzyskano już ponad 11,33 miliardów złotych wierzytelności. 58 procent dłużników zalegających z płatnościami nie dłużej niż rok zwraca dług po samym ostrzeżeniu o możliwości dopisania do KRD. Kolejne 27 procent czyni to, gdy już znajdzie się w rejestrze.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)