Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mowa nienawiści. Organizacje pozarządowe krytykują projekt PO

0
Podziel się:

Prawo karne powinno być ścisłe i precyzyjne, w tym zaś wypadku pole do interpretacji jest zbyt duże - ocenia Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego.

Mowa nienawiści. Organizacje pozarządowe krytykują projekt PO
(PAP/Jakub Kamiński)

Dzisiaj w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie projektu PO w sprawie tzw. mowy nienawiści. Projekt krytykują organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka, bo zamiast rozszerzyć katalog chronionych wartości, wprowadza niejasne pojęcie _ naturalnych lub nabytych cech osobistych _.

PO chce zapisać w art. 256 Kodeksu karnego, że _ kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych lub nabytych cech osobistych lub przekonań (...) podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 _.

Tymczasem organizacje pozarządowe od dawna postulują, by katalog chronionych wartości rozszerzyć o: płeć, niepełnosprawność, orientację seksualną i tożsamość płciową.

- _ Także instytucje międzynarodowe, np. ONZ i Rada Europy od lat wzywają Polskę do rozszerzenia katalogu cech, na podstawie których karana jest mowa nienawiści. Nigdzie jednak w prawie międzynarodowym nie spotkaliśmy się z takim sformułowaniem, jakie zaproponowała PO _ - powiedział Krzysztof Śmiszek z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.

Według Śmiszka wprowadzanie takich nie do końca jasnych i określonych przesłanek na gruncie prawa karnego jest niebezpieczne. - _ Prawo karne powinno być ścisłe i precyzyjne, zostawiać jak najmniejsze pole do interpretacji. W tym zaś wypadku pole do interpretacji jest zbyt duże _ - uznał.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/189/m255677.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/palikot;deklaruje;walke;z;mowa;nienawisci,64,0,1216576.html) *Siedem zasad Palikota: nie dożynaj, nie... * Szef Ruchu Palikota, zapowiedział, że przez pół roku nie będzie w polityce posługiwał się agresywnym językiem. Jego zdaniem wygląda na to, że PO chce pokazać, że dostrzega problem mowy nienawiści, ale boi się, że wprowadzenie do ustawy takich przesłanek jak _ orientacja seksualna _ czy _ tożsamość płciowa _ wzburzy opinię publiczną.

Śmiszek zwrócił też uwagę, że w projekcie pojęcia religia i bezwyznaniowość zostały zastąpione sformułowaniem _ przekonania _.

- _ Naszym zdaniem to niebezpieczne. Ofiary mowy nienawiści często są atakowane właśnie ze względu na religię, spotyka to np. żydów czy Czeczenów z powodu ich wyznania. Poza tym co to ma znaczyć, że będą chronione przekonania? Wszystkie? Również przekonania faszystowskie czy przekonanie o wyższości ciemnowłosych nad jasnowłosymi? Można to sprowadzić do absurdu, ale to właśnie pokazuje, jak niejednoznacznie można interpretować te przepisy _ - powiedział Śmiszek.

Przypomniał, że autorzy projektu mówili o tym, że ma on chronić także przed mową nienawiści w polityce - karane byłyby osoby nawołujące do nienawiści na tle przynależności politycznej. - _ Jednak trzeba podkreślić, że ochrona przed mową nienawiści została stworzona po to, by chronić mniejszości. Ochrona polityków to w tym wypadku sprawa drugorzędna _ - uznał Śmiszek.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/246/m253942.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/grzegorz;braun;popelnil;przestepstwo;to;mowa;nienawisci,92,0,1205084.html) *Nawoływał do mordowania dziennikarzy GW * Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP wyraziło _ zaniepokojenie skandaliczną wypowiedzią reżysera Grzegorza Brauna _. Zaznaczył, że projekt PO nie był konsultowany z organizacjami zajmującymi się ochroną praw człowieka i pomagającym ofiarom mowy nienawiści, a więc takimi, które znają dobrze skalę problemu i stykają się z nim w codziennej pracy. - _ W efekcie powstał projekt, który jest dla nas nie do zaakceptowania _ - uznał Śmiszek.

Artykuł 256. Kk w obecnym kształcie stanowi, że _ kto nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych, albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2 _.

Własne projekty zmian w Kodeksie karnym w tej sprawie zgłosiły już Ruch Palikota i SLD. RP proponuje zmianę, która dotyczy ścigania przestępstw popełnianych z nienawiści z uwagi na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność oraz orientację seksualną.

Projekt SLD dotyczy ścigania za tzw. mowę nienawiści skierowaną przeciwko osobom odmiennej rasy, orientacji seksualnej czy niepełnosprawnym. Śmiszek podkreślił, że te projekty były konsultowane z zainteresowanymi środowiskami i są lepsze od propozycji PO.

Czytaj więcej w Money.pl
Mowa nienawiści. PO chce zmian w kodeksie Własne projekty zmian w Kodeksie karnym w tej sprawie zgłosiły już Ruch Palikota oraz SLD.
Pomysł PO niebezpieczny. "Kto to sprawdzi?" Tłumaczył, że jego wątpliwości budzi arbitralności decyzji, co mową nienawiści jest.
Policja przeciw mowie nienawiści? "Szybko" Głównym zadaniem rady będzie profilaktyka, czyli przygotowywanie działań, która mają zapobiec rozprzestrzenianiu się mowy nienawiści.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)