Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mniej ławników w sądach I instancji

0
Podziel się:

Jeden sędzia, a nie sędzia plus dwóch ławników będzie orzekać w I instancji, rozpatrując przestępstwa nie będące zbrodniami - taka nowelizacja Kodeksu postępowania karnego wejdzie w życie.

Mniej ławników w sądach I instancji
(Adam Hawałej /PAP)

Jeden sędzia, a nie sędzia plus dwóch ławników będzie orzekać w I instancji, rozpatrując przestępstwa nie będące zbrodniami - taka nowelizacja Kodeksu postępowania karnego wejdzie w życie od soboty.

Jednoosobowy skład sędziowski ma być zasadą; jeśli sprawa zostanie jednak uznana za szczególnie zawiłą, orzekać będzie trzech sędziów zawodowych. Tylko w sprawach o zbrodnie (czyli przestępstwa zagrożone karą od 3 lat więzienia) sąd ma orzekać w składzie sędziego i dwóch ławników - co dotychczas było zasadą. W sprawach o czyny, za które grozi dożywocie, sąd ma orzekać w składzie dwóch sędziów i trzech ławników.

Ta nowelizacja znacznie ogranicza udział ławników w sądownictwie. Ławnik to niezawodowy członek składu orzekającego, wybierany na 4 lata przez rady gmin spośród kandydatów zgłoszonych przez zakłady pracy, stowarzyszenia, związki zawodowe. Stanowi on tzw. czynnik społeczny w wymiarze sprawiedliwości. Konstytucja stwierdza, że "udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości określa ustawa".

Rzeczniczka Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Ewa Chałubińska mówiła, że ograniczenie udziału ławników w sprawach karnych wynika m.in. z chęci przyspieszenia rozpatrywania drobniejszych spraw. "Im mniej liczny skład sędziowski, tym większa możliwość szybkiego skończenia procesu" - dodała. Podkreśliła, że rola "czynnika społecznego" jest ważna i dlatego utrzymano udział ławników w sprawach o zbrodnie oraz w części spraw rodzinnych i z prawa pracy - tam, gdzie się liczy "doświadczenie życiowe".
_ Sędzia Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości nie spodziewa się żadnego zamieszania po wejściu w życie tych przepisów. "Te procesy, które się toczą z udziałem ławników, dokończą się w starym trybie, a nowe rozpoczną się według nowych zasad" - powiedział. _

Różycki przyznał zarazem, że podobnego przepisu przejściowego zabrakło w noweli kodeksu, która weszła w życie 12 lipca. Nakazuje ona prowadzić procesy zorganizowanych grup przestępczych i w sprawie afer gospodarczych już nie w sądach rejonowych, lecz okręgowych.

Według Różyckiego, również w tej nowelizacji powinno się sprecyzować, że procesy rozpoczęte i toczone przed sądami rejonowymi powinno się doprowadzić do końca, zaś przekazywane do sądów okręgowych powinny być te, w których jeszcze nie było rozpraw.

"Mamy nadzieję, że wkrótce pojawi się poselski projekt nowelizacji precyzującej te kwestie" - powiedział PAP sędzia Różycki. Wyjaśnił, że resort nie chce wydawać w tej sprawie żadnych wytycznych dla sądów, bo mogłoby to być odebrane jako ingerencją w sferę orzeczniczą.

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)