Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Media w Egipcie. Zawiesili popularny program satyryczny

0
Podziel się:

Satyryk stał się znany w całym Egipcie po rewolcie przeciwko dyktaturze Hosniego Mubaraka z lutego 2011 roku.

Media w Egipcie. Zawiesili popularny program satyryczny
(flyvancity/CC/Flickr)

Satyryk Bassem Jussef w jednym z odcinków programu żartował z armii i jej dowodcy, gen. Abdela Fattaha al-Sisiego. Następny nie został wypuszczony na antenę.

Przedstawiciel prywatnego kanału telewizyjnego CBC, który emitował program, poinformował, że powodem jego zawieszenia było niestosowanie się satyryka do _ profilu kanału _ oraz jego _ wygórowane żądania finansowe _.

Nie sprecyzował na czym polegały naruszenia profilu kanału ale oświadczył, że program będzie zawieszony do czasu _ rozwiązania tych problemów _.

W ub. tygodniu Jussef, który stał się znany w całym Egipcie po rewolcie przeciwko dyktaturze Hosniego Mubaraka z lutego 2011 r., żartował z gen. Sisiego. Wcześniej, w marcu br., był oskarżany o obrazę Islamu i ówczesnego prezydenta Mohammeda Mursiego.

Program _ al-Bernameg _ miał wywoływać liczne protesty widzów. Egipska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Jussef jest z zawodu lekarzem. Zanim zaczął występować w telewizji zyskał popularność satyrycznymi nagraniami wideo umieszczanymi w internecie, w których żartował z czołowych polityków egipskich. Analitycy wskazują, że zawieszenie popularnego programu może ponownie zwrócić uwagę międzynarodowej opinii publicznej na ograniczenia wolności słowa w Egipcie.

Czytaj więcej w Money.pl
Syryjscy uchodźcy nie mają już gdzie uciekać Na granicach odsyłanych do kraju są setki syryjskich cywilów - alarmuje AI.
Lider Bractwa Muzułmańskiego zatrzymany El-Erian ukrywał się w Kairze. O jego zatrzymaniu poinformowała także państwowa agencja prasowa MENA, nie podając jednak żadnych szczegółów.
Mursi nie będzie miał obrońcy. Dlaczego? Mohammed Mursi nie uznaje trybunału, który ma go sądzić od 4 listopada za podżeganie do zabójstwa.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)