Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Macierewicz musi przeprosić szefa ABW

0
Podziel się:

Polityk zapowiedział kasację do Sądu Najwyższego, ale nie ma to wpływu na nakaz przeprosin.

Macierewicz musi przeprosić szefa ABW
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

**Poseł PiS ma przeprosić Krzysztofa Bondaryka za nazwanie w 2009 roku _ kryminalną sytuacją _ pobierania przez Bondaryka pieniędzy od operatora telefonii komórkowej z tytułu zakazu konkurencji - orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.

SA zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który w lutym oddalił pozew Bondaryka wobec posła PiS. Antoni Macierewicz zapowiedział kasację do Sądu Najwyższego, ale nie ma to wpływu na nakaz przeprosin.

W 2008 roku ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński poskarżył się premierowi Donaldowi Tuskowi, że szef ABW otrzymuje z Polskiej Telefonii Cyfrowej (operatora Ery, gdzie pracował, zanim objął ABW) _ wynagrodzenie znacząco przekraczające miesięczne pobory uzyskiwane przez niego w ABW _, a CBA odmawia informacji na ten temat. W wyniku kontroli majątku szefa ABW, CBA oskarżyło go, że ukrył wysokość wypłaty z PTC. Szef ABW zapewniał, że w oświadczeniu majątkowym nie ukrywał dochodów. Zawiadomił prokuraturę o przekroczeniu uprawnień przez CBA, ale śledztwa odmówiono. Potem ujawnił, że wysokość świadczeń z tytułu zakazu konkurencji, nagrody rocznej i ekwiwalentu za urlop wyniosła około 450 tys. zł.

W 2009 roku Macierewicz powiedział w _ Misji specjalnej _ TVP o _ kryminalnej sytuacji _, w której szef służby specjalnej pobiera wynagrodzenie od operatora telefonii, którego jako szef ABW kontroluje, a zarazem miał się zobowiązać do zachowania przed państwem tajemnic tej firmy związanej z Zygmuntem Solorzem. Według posła PiS już jako szef ABW Bondaryk miał też optować za korzystnymi m.in. dla Ery zapisami ustawowymi.

W pozwie o naruszenie swych dóbr osobistych Bondaryk zażądał, by Macierewicz przeprosił go za to w TVP o godz. 22.30 (to czas emisji _ MS _); przeprosiny miałyby trwać _ nie krócej niż 30 sekund _. Ma w nich poprosić Bondaryka _ o przyjęcie przeprosin _ za naruszenie dóbr. Macierewicz mówił, że działał jako poseł i w interesie publicznym, zwracając uwagę na konflikt interesów szefa służby co do firmy, w której wcześniej pracował.

W lutym SO oddalił pozew Bondaryka, uznając, że wprawdzie doszło do naruszenia dóbr osobistych szefa ABW, ale Macierewicz nie działał bezprawnie, bo miał prawo do własnej oceny osoby publicznej. Sędzia Małgorzata Borkowska mówiła, że sam powód nie kwestionował, iż pobierał wynagrodzenie z tytułu zakazu konkurencji. Słowa pozwanego, że umowa ta była _ zobowiązaniem godzącym w bezpieczeństwo państwa _ oraz _ kryminalną sytuacją _, sąd uznał za dopuszczalne wobec osoby publicznej w ramach swobody wypowiedzi.

Bondaryk odwołał się do SA. Jego adwokat mec. Paweł Granecki powiedział, że SA uznał, że wypowiedź Macierewicza nie była w interesie publicznym oraz że jego zarzuty wobec szefa ABW były nieprawdziwe.

_ - Jest obawa, że ten wyrok będzie poczytany za obronę działań szkodliwych dla bezpieczeństwa państwa polskiego _ - skomentował orzeczenie SA Macierewicz. _ - Nie mogę aprobować sytuacji, aby ludzie ze szczytów aparatu bezpieczeństwa państwa pobierali równocześnie pieniądze od oligarchów; to sytuacja kryminogenna _ - oświadczył.

By nie przegrać procesu o ochronę dóbr osobistych, pozwany musi dowieść prawdziwości swych twierdzeń bądź wykazać, że nie działał bezprawnie, bo stał za nim interes publiczny.

W 2008 roku _ Rzeczpospolita _ sugerowała, że Bondaryk mógł złamać prawo, gdy pracował dla Ery. Gazeta wróciła do umorzonej w 2008 roku z braku cech przestępstwa sprawy rzekomych wycieków tajnych danych z PTC z lat 2005-2006, gdy Bondaryk pracował tam jako pełnomocnik ochrony informacji niejawnych. _ Rz _ pisała o zeznaniach świadków, którzy mieli mówić, że Bondaryk pytał, kto interesuje się Solorzem; miano też zlecić zgranie na płyty danych o wnioskach służb badających m.in. zabójstwo gen. Marka Papały.

_ - Gdy pracowałem w Erze GSM, nie doszło do kopiowania lub wynoszenia dokumentów, co potwierdziła prokuratura umarzając śledztwo _ - tak Bondaryk komentował sugestie _ Rz _, której zarzucił _ manipulowanie wybranymi fragmentami zeznań _. Skierował wobec niej m.in. dwa pozwy. SA prawomocnie oddalił pozew Bondarka wobec _ Rz _ za zwrot, że umorzone śledztwo ws. wycieków tajnych danych od operatora GSM dotyczyło Bondaryka (a był on tylko świadkiem). Zarazem SA orzekł prawomocnie, że _ Rz _ musi przeprosić Bondaryka za inny artykuł - o sprawie jego brata, który był podejrzany w sprawie przemytu złota.

Sprawa Ery była jednym z zastrzeżeń, które prezydent Lech Kaczyński podnosił wobec kandydatury Bondaryka na szefa ABW po wygraniu wyborów w 2007 roku przez PO. Ostatecznie Tusk powołał Bondaryka.

Więcej głośnych procesów w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t177191.jpg ) ] (http://manager.money.pl/styl/artykul/sad;lansik;i;pudelek;maja;przeprosic;czarneckiego,125,0,948349.html) Lansik i Pudelek mają przeprosić Czarneckiego Oba portale opisywały jego rezydencję w na Mokotowie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/102/t175206.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/reprezentant;polski;zada;przeprosin;od;tomaszewskiego,255,0,945407.html) Nie wybaczy Tomaszewskiemu "śmiecia" Prawnik piłkarza reprezentacji Polski - Damiena Perquisa, żąda od posła PiS przeprosin. Ten odpowiada...
[ ( http://static1.money.pl/i/h/21/t19989.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ziobro;pozwal;polityke;gotowa;na;ubolewanie,69,0,937285.html) Ziobro pozywa gazetę. Gotowa na ubolewanie Przeprosin i 20 tys. zł zadośćuczynienia żąda Zbigniew Ziobro w pozwie do _ Polityki _ za podanie nieprawdziwej informacji.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)