Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Listkiewicz zaskoczony korupcją w piłce. Ćwiąkalski jego słowami

0
Podziel się:

Prokuratura przesłuchała b. prezesa PZPN jako świadka.

Listkiewicz zaskoczony korupcją w piłce. Ćwiąkalski jego słowami
(PAP/Radek Pietruszka)

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski ( na zdjęciu) jest zaskoczony słowami Michała Listkiewicza, który stwierdził, że jako prezes PZPN nie wiedział o korupcyjnym procederze. _ _

-_ Dziwię się tego typu wypowiedziom, bo w środowisku było to (korupcja w piłce nożnej - red.) dość znane _- powiedział w piątek we Wrocławiu Ćwiąkalski.

W czwartek prokuratura krajowa we Wrocławiu przesłuchała b. prezesa PZPN w charakterze świadka w śledztwie, dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. W rozmowie z dziennikarzami po wyjściu z prokuratury Listkiewicz powiedział, że jako prezes PZPN nie wiedział o korupcyjnym procederze, a gdy tylko docierały do niego jakieś niepokojące sygnały, zawiadamiał prokuraturę.

_ - Dziwie się (...) jeżeli powiedział, że nic nie wiedział, bo w środowisku było to dość znane. Wiem, że ustawiano w niższych ligach całe sezony piłkarskie tak, że prawie wszystkie mecze były rozpisane: kto, kiedy ma wygrać i ewentualnie jak wysoko _ - mówił Ćwiąkalski, który był we Wrocławiu gościem konferencji organizowanej przez Okręgową Radę Adwokacką.

Minister podkreślił, że śledztwo w tej sprawie nadal się toczy i nie padło jeszcze ostatnie słowo. - _ Problem w tym, że jak tylko się przesłuchuje kolejne osoby, to one sobie przypominają o innych zdarzeniach i wskazują dalsze osoby. Dlatego trudno powiedzieć, kiedy to śledztwo się zakończy _ - mówił minister.

Zdaniem Ćwiąkalskiego zmiana organizacyjna planowana w prokuraturze od 1 stycznia przyszłego roku przyspieszy postępowania związane z korupcją w piłce nożnej. Według założeń ministerstwa, po zmianach w prokuraturach apelacyjnych mają być biura ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji. Aktualnie Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej przy Prokuraturze Krajowej skupia ponad stu prokuratorów. Jego siedziba mieści się w Ministerstwie Sprawiedliwości, a także w 11 wydziałach zamiejscowych m.in. w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.

_ - Jeżeli zmienimy podległość wydziałów ds. przestępczości zorganizowanej, to one (prowadzone dotąd postępowania-PAP) będą się toczyć jeszcze szybciej dlatego, że nie trzeba będzie wozić akt za każdym razem do Warszawy do prokuratury krajowej, tylko decyzje będzie podejmował na miejscu prokurator apelacyjny _ - mówił Ćwiąkalski.

ZOBACZ TAKŻE:

Dodał, że nie ma mowy o żadnej likwidacji wydziałów ds. przestępczości zorganizowanej, nie ma też mowy o jakichś zmianach kadrowych. Zostają ci sami ludzie, _ tylko w pierwszej instancji obniżamy szczebel decyzji, te decyzje będą w 11 prokuraturach apelacyjnych _. Według ministra śledztwa nie tylko na tym nie ucierpią, ale wręcz przeciwnie - zostaną przyspieszone.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 170 osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)