Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lekarze w Polsce. OZZL skarży się na sposób traktowania lekarzy rezydentów

0
Podziel się:

- Szpitale korzystając z tego, że rezydenci są opłacani przez resort zdrowia, wykorzystują ich - uważa szef OZZL.

Lekarze w Polsce. OZZL skarży się na sposób traktowania lekarzy rezydentów
(lovleah/iStockphoto)

Lekarze rezydenci są zmuszani do pracy niezgodnie z prawem, na przykład są zatrudniani na kontrakty dyżurowe, gdzie pracują sami i ponoszą pełną odpowiedzialność za swoje ewentualne błędy - przekonuje OZZL. Dziś w tej sprawie odbyło się spotkanie w resorcie zdrowia.

_ - Spotkaliśmy się z dyrektorem departamentu nauki i szkolnictwa Ministerstwa Zdrowia i skarżyliśmy się na sposób traktowania lekarzy rezydentów. Lekarze ci są w trakcie szkolenia specjalizacyjnego, a są traktowani w niewłaściwy sposób, często zmuszani są do pracy niezgodnej z prawem, są wykorzystywani w szpitalach _ - mówił przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel podczas briefingu po spotkaniu.

Jak podkreślił, szpitale korzystając z tego, że rezydenci są opłacani przez resort zdrowia, wykorzystują ich. _ - Rezydenci są kierowani do pracy tam, gdzie nie powinni pracować. Są także wykorzystywani i zatrudniani na kontrakty dyżurowe, a nie powinni ich mieć, gdyż często nie są w pełni kompetentni _ - dodał. Wyjaśnił, że warunki takiego kontraktu przewidują zwykle pełną odpowiedzialność lekarza rezydenta za jego ewentualne błędy.

- Zaznaczył, że _ nie chodzi tylko o narażanie lekarzy na odpowiedzialność, ale o narażanie pacjentów, ponieważ trafiają do lekarzy, którzy dopiero zaczynają uczyć się fachu, a odgrywają rolę specjalistów _. Bukiel przypomniał, że lekarz rezydent powinien wykonywać wiele czynności medycznych wyłącznie pod nadzorem specjalisty.

Pełnomocnik zarządu krajowego OZZL ds. rezydentów Dorota Mazurek poinformowała, że wpływa coraz więcej zgłoszeń od lekarzy rezydentów o zatrudnianiu ich niezgodnie z prawem. _ - Dotyczy to np. lekarzy w trakcie rezydentury z anestezjologii, którzy sami znieczulają pacjentów i dyżurują sami na dyżurach kontraktowych _ - mówiła i dodała, że pracują oni wówczas poza prawem. Przypomniała, że był już _ wyrok sądowy skazujący lekarza rezydenta anestezjologii na kilka miesięcy więzienia w zawieszeniu, ponieważ pracował on sam na dyżurze i podał leki, a pracował de facto bez uprawnień _.

_ - Lekarze rezydenci często zgadzają się na taką pracę pod przymusem, ponieważ mają do stracenia miejsce specjalizacyjne, albo w ogóle miejsce pracy w danym szpitalu. Zgadzają się na pracę na kontraktach, które zakładają samodzielność i pełną odpowiedzialność _ - mówiła Mazurek.

Podkreśliła, że kolejny problem to pieniądze na szkolenie lekarzy, które często wydawane są przez szpitale nie na szkolenie specjalizacyjne, ale do łatania dziury budżetowej w danej placówce.

_ - Znaleźliśmy pewne porozumienie z dyrektor departamentu w ministerstwie. Poprosiliśmy, aby resort przypomniał dyrektorom szpitali, co oznacza rezydentura i że nie mogą łamać prawa _ - poinformowała Mazurek.

Rezydentka z Krakowa Marta Serwin opowiadała dziennikarzom o przypadkach samodzielnego dyżurowania rezydentów na SOR-ach. _ - To miejsce typowo dla specjalistów, gdzie trafiają najtrudniejsze przypadki i sam rezydent sobie tam nie radzi _ - oceniła. Według niej, takie dyżury wynikają z konieczności _ łatania dziury finansowej szpitali, a rezydent jest najtańszą siłą roboczą danego szpitala _.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać stanowiska resortu zdrowia.

Rezydentura to jeden ze sposobów zdobycia specjalizacji przez lekarza. Jest przyznawana i finansowana przez Ministerstwo Zdrowia.

Czytaj więcej w Money.pl
Robotnicy fabryk odzieżowych dostaną podwyżki? Osiem największych firm odzieżowych produkujących swe wyroby w Kambodży zapewnia, że po rozmowach trójstronnych zwiększy swym pracownikom dotychczasowe wynagrodzenie.
Koniec kongresu OPZZ. Wybrano nowe władze Podczas trzydniowego VIII Kongresu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych delegaci wybrali nowe władze organizacji.
Liczą na dialog społeczny ze związkami - _ Jest on nam wszystkim potrzebny. On jest nie tylko przywilejem, jest naszym wspólnym obowiązkiem _.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)