Zasady nabory do policji będą prostsze i bardziej elastyczne - będzie można m.in. zgłaszać się do niej w dowolnym momencie, poprawiać niezaliczone testy, a potknięcie na jednym z etapów nie będzie dyskwalifikujące - zapowiada resort spraw wewnętrznych i administracji.
Minister SWiA podpisał już stosowne rozporządzenie, które wkrótce ukaże się w Dzienniku Ustaw.
Nowe zasady przedstawił w Katowicach minister Władysław Stasiak, uczestniczący w uroczystości wprowadzenia na urząd nowego komendanta wojewódzkiego śląskiej policji, mł. insp. Zbigniewa Stawarza. Zastąpił on Arkadiusza Pawełczyka, który od kilku tygodni jest zastępcą komendanta głównego policji.
Kandydaci nie przechodzili przez "sita"
Pytany o braki kadrowe w policji, Stasiak ocenił, że kandydatów nie jest wcale mało, jednak dotychczasowe zasady często nie pozwalały części z nich na przejście - jak mówił - związanego z naborem "sita". Dlatego resort i komenda główna zdecydowały się na zmianę zasad, zapewniając, że nie wpłynie to na pogorszenie standardów.
_ "Zdecydowanie nie obniżamy poprzeczki. Do policji powinni trafiać ludzie, którzy ustawiają ją wysoko, podobnie jak cała formacja. Nie chodzi o to, żeby przyjmować każdego" - ocenił minister, zapowiadając towarzyszącą nowym zasadom akcję promocyjną, zachęcającą do służby w policji. _
Dodał, że teraz przy przyjęciach do policji nie będzie systemu etapowego, polegającego na tym, że jeżeli ktoś odpadnie w pierwszym etapie (np. nie zaliczy testu sprawnościowego), nie przechodzi dalej. Kandydaci będą zbierać punkty we wszystkich etapach naboru; nieco słabsi fizycznie mogą nadrobić w innych etapach i odwrotnie. Testy z wiedzy i sprawnościowe będzie można poprawiać. Żeby zgłosić się do policji, nie trzeba też będzie - jak dziś - czekać na ogłoszenie o naborze. Nie trzeba też będzie przynosić zaświadczenia o niekaralności; policja sprawdzi to sama.
Na program modernizacji 4,5 mld zł
Minister przypomniał, że na program modernizacji policji w latach 2007-2009 przeznaczono dodatkowo 4,5 mld zł z sumy 6,3 mld zł dla wszystkich formacji podległych MSWiA. W tym roku formacje te otrzymują dodatkowo 1,2 mld zł - na wzrost płac, sprzęt i wyposażenie oraz inwestycje i remonty. Trwają już inwestycje i remonty w ok. 400 obiektach policyjnych. Policja unowocześni też swoją pracę, wprowadzając m.in. elektroniczną książkę zdarzeń.
_ Według Stasiaka, w ciągu trzech lat płace policjantów mają wzrosnąć średnio o ok. 750 zł. Zmienić się ma m.in. kategoryzacja jednostek policji i grupy zaszeregowania, aby więcej zarabiali policjanci na stanowiskach wykonawczych - dzielnicowi, kierownicy referatów dzielnicowych, detektywi, dyżurni jednostek policji i asystenci. Nowelizacja stosownego rozporządzenia ma być gotowa wkrótce. _
"Jesteśmy też na ostatniej prostej, ale tutaj nie chcę jeszcze przesądzać (...), aby zaproponować przeniesienie pewnych środków, żeby zwiększyć uposażenia na rok przyszły (...). Wygląda na to, że będziemy mogli zwiększyć efektywność wykorzystania tych środków" - powiedział minister.
Nowoczesna broń dla funkcjonariuszy na ulicy
Uczestniczący w piątkowej uroczystości komendant główny policji insp. Tadeusz Budzik poinformował, że ok. 600 tys. zł - zamiast na nowe samochody dla kierownictwa komendy głównej - trafiło na paliwo dla jednostek policji. Komendant główny i jego zastępcy doszli do wniosku, że choć ich służbowe auta mają 8 lat, na pewno mogą jeszcze nimi dwa lata pojeździć.
Rozstrzygnięty będzie natomiast duży przetarg na zakup nowych radiowozów policji.