Rosja rozważa zawieszenie zagranicznych inspekcji swoich arsenałów strategicznych, w tym pocisków jądrowych, w odpowiedzi na groźby ze strony USA i NATO w związku z kryzysem na Ukrainie - oświadczył wysoki rangą przedstawiciel ministerstwa obrony. Natomiast władze Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poinformowały, że misja jej obserwatorów, której już dwukrotnie nie wpuszczono na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu, spróbują ponownie dzisiaj dostać się na półwysep.
- _ Bezpodstawne groźby USA i NATO wymierzone w Rosję w związku z jej polityką wobec Ukrainy są przez nas postrzegane jako nieprzyjazny gest, który pozwala na mówienie o zaistnieniu siły wyższej _ - powiedział anonimowy przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa. Jest on cytowany w komunikacie, który rozpowszechniły wszystkie rosyjskie agencje prasowe.
- _ Jesteśmy gotowi zrobić to w odpowiedzi na oświadczenie Pentagonu w sprawie zawieszenia współpracy między ministerstwami obrony Rosji i Stanów Zjednoczonych _ - dodał.
W poniedziałek Pentagon ogłosił, że z powodu rosyjskiej interwencji militarnej na Krymie USA zawiesiły wszelkie kontakty wojskowe między Waszyngtonem a Moskwą.
Inspekcje odbywają się w ramach nowego układu między USA a Rosją o ograniczeniu strategicznych zbrojeń nuklearnych START (Nowy START) oraz w ramach porozumienia podpisanego w 2011 roku w Wiedniu przez kraje będące członkami Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Zachód może postrzegać zakończenie tych inspekcji jako złamanie tych porozumień. Umowy te są uważane za fundament pokoju na świecie po zakończeniu zimnej wojny - komentuje agencja AFP.
- _ Zważywszy na to, że takie inspekcje wymagają zaufania, w warunkach, w których de facto Stany Zjednoczone ogłosiły +sankcje+, nie może być dwustronnych regularnych kontaktów dotyczących zgodności z umowami _ - ocenił przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa.
Nowy START został podpisany w kwietniu 2010 r. w Pradze przez prezydenta USA Baracka Obamę i ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Układ wszedł w życie w lutym 2011 r.
Zakłada on drakońskie redukcje pocisków i głowic nuklearnych po obu stornach. Pozwala też na 18 inspekcji obiektów wojskowych rocznie.
Oprócz zawieszenia współpracy wojskowej Stany Zjednoczone wprowadziły w tym tygodniu też sankcje wizowe na wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników i inne osoby odpowiedzialne za zagrożenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Obama podpisał również dekret pozwalający na zamrożenie aktywów _ osób i instytucji odpowiedzialnych za podważanie demokratycznych instytucji oraz procesu demokratyzacji na Ukrainie _.
OBWE nie może wjechać na Krym
- _ Misja próbuje ponownie dostać się dziś na Krym, obserwatorzy kierują się ku punktowi kontroli w Armiańsku _ - wyjaśniła rzeczniczka OBWE Tatian Baeva.
Dodała, że misja liczy 54 członków, zarówno wojskowych jak cywili, pochodzących z 29 krajów.
Misja, która przybyła na Ukrainę we wtorek miała odwiedzić obiekty wojskowe sił zbrojnych Ukrainy i rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Autonomicznej Republice Krymu.
Mimo dwukrotnych prób obserwatorzy nie przedostali się na półwysep, ostatnie próby podjęto w piątek, ale nie przepuszczono misji przez punkty kontrolne, których strzegą ludzie z bronią.
W przeddzień misję OBWE zatrzymali nieznani uzbrojeni ludzie w pobliżu Armiańska i oznajmili, że do przemieszczania się na terytorium Autonomii (Autonomicznej Republiki Krymu) niezbędne jest zezwolenie jej nowych władz, którego obserwatorzy nie mają.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sikorski: Ukraina nie musi poświęcać Krymu _ Jeżeli zaakceptujemy to, że spory mogą być rozstrzygane przez aneksję terytoriów, to Rosja nie poprzestanie na Krymie _. | |
Polski konsulat na Krymie zamknięty. "Sytuacja nieprzewidywalna" Po nocnych utarczkach na Krymie, do akcji przystąpili dyplomaci. _ Rząd zależy niestety, od radykalnych nacjonalistów _. | |
Ukraińscy oligarchowie obawiają się Rosji Rosyjska interwencja jest zagrożeniem dla nowych władz kijowskich, jak i dla oligarchów i ich aktywów zlokalizowanych głównie na wschodniej Ukrainie. |