Sąd w Aveiro ogłosił w piątek wyroki skazujące w sprawie Ukryta Twarz, jednej z największych afer korupcyjnych ostatnich lat w Portugalii. Na kary od czterech do 17,5 lat więzienia skazanych zostało 11 przedsiębiorców i polityków.
Decyzja sądu zakończyła trwającą od pięciu lat sprawę zorganizowanej grupy przestępczej, która dokonała ponad 100 przestępstw, takich jak fałszerstwa, pranie brudnych pieniędzy, defraudacja środków, czyny korupcyjne oraz wykorzystywanie swoich wpływów.
Na ławie oskarżonych zasiadły 34 osoby, głównie przedsiębiorcy, a także reprezentanci dwóch firm podejrzanych o udział w aferze. W piątek na odczytaniu werdyktu pojawiło się w sądzie 24 oskarżonych. W przeszłości reprezentowali oni największe portugalskie spółki z udziałem skarbu państwa, takie jak m.in. paliwowy Galp, energetyczne EDP i REN, telekomunikacyjny Portugal Telecom, a także pocztę Correios de Portugal i spółki transportu kolejowego Comboios de Portugal oraz Refer.
Na najwyższą karę, 17,5 lat więzienia, skazany został Manuel Godinho, właściciel kilku spółek skupujących złom z miasta Ovar, który był mózgiem grupy przestępczej. Powiązania z nią miał także lizboński adwokat Paulo Penedos oraz jego ojciec Jose, który do 2009 roku stał na czele spółki REN, największego publicznego operatora sieci przesyłowych w Portugalii. W przeszłości był on dwukrotnie wiceministrem: obrony narodowej oraz energii. Sąd skazał go na pięć lat więzienia, a jego syna na cztery lata.
W uzasadnieniu wyroku sąd potwierdził, że Godinho stworzył siatkę firm i osób, które faworyzowały jego spółkę, czerpiąc nielegalnie korzyści od innych podmiotów prywatnych i państwowych.
Wśród 11 skazanych na kary więzienia bez zawieszenia jest także Armando Vara, który pod koniec lat 90. pełnił w portugalskich rządach funkcję wiceministra spraw wewnętrznych, a także wiceministra sportu i młodzieży. Polityk, powiązany z socjalistami, największym dziś ugrupowaniem opozycyjnym Portugalii, piastował też w przeszłości stanowisko wiceprezesa największego państwowego banku Caixa Geral de Depositos (CGD), a także był wiceszefem prywatnego Banco Comercial Portugues (BCP), właściciela polskiego Banku Millennium.
Do postawienia w stan oskarżenia podejrzanych wykorzystane zostały m.in. podsłuchy rozmów Manuela Godinho, Jose i Paulo Penedosów, a także Vary. Ten ostatni nagrany został w 2009 roku podczas rozmów z ówczesnym socjalistycznym premierem Jose Socratesem, ale sąd już na początku procesu nakazał zniszczyć materiał, twierdząc, że podsłuchiwanie szefa rządu było nielegalne.
W lutym 2010 roku lizboński tygodnik _ Sol _ ujawnił, że tematem nagranych rozmów Socratesa z Varą było przejęcie przez mającą udziały państwa spółkę Portugal Telecom prywatnej telewizji TVI i wykorzystanie jej do promowania Partii Socjalistycznej.
Skazany na pięć lat więzienia za trzy potwierdzone przestępstwa wykorzystywania swoich wpływów, Vara stwierdził po ogłoszeniu wyroku, że decyzja sądu jest zbyt surowa.
_ Jestem w szoku. Nie spodziewałem się takiego werdyktu. Myślę, że zaaplikowana mi kara ma związek z pełnionymi przeze mnie w przeszłości funkcjami _ - powiedział Vara.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| "To najwyższy poziom korupcji od 15 lat" W corocznym raporcie ośrodka podkreślono, że w ciągu minionych 12 miesięcy 29,3 proc. pełnoletnich obywateli Bułgarii uczestniczyło w korupcyjnych transakcjach w różnych formach - dawania łapówki, prezentu lub przysługi w zamian za obsługę administracyjną. | |
| Z więzienia na sesję parlamentu. Gdzie? Jansza, przywódca opozycyjnej Słoweńskiej Partii Demokratycznej, odbywa od czerwca karę dwóch lat więzienia za przyjmowanie łapówek. | |
| Ważna decyzja. Łukaszenka wypowiada wojnę Zażądał opracowania nowej ustawy w tej sferze i zapowiedział ściślejszą kontrolę dochodów oraz majątku urzędników i członków ich rodzin. |
