Pięciu lekarzy, dwóch górników i pośrednik usłyszeli w sumie 529 zarzutów po zakończeniu śledztwa dotyczącego wręczania łapówek za wypisywanie zwolnień lekarskich - poinformowało biuro prasowe śląskiej policji. Grozi im do 10 lat więzienia.
Do Sądu Rejonowego w Jaworznie skierowany został akt oskarżenia. Objął on 8 osób, którym w sumie przedstawiono 529 zarzutów korupcyjnych. Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej prowadzili policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Jak poinformowała policja, pośrednik działał w jednym z lokali gastronomicznych w Jaworznie. Przyjmował zlecenia od osób zainteresowanych _ lewym _ L-4 - głównie pracowników śląskich kopalń. Następnie zainteresowany szedł do wskazanego lekarza i otrzymywał zwolnienie lekarskie. Niejednokrotnie zwolnienie miało mieć wsteczną datę.
Lekarze zarabiali na wypisywanie zwolnienia od 20 do 100 zł. Wśród podejrzanych jest pięciu lekarzy, w tym specjalista chorób wewnętrznych, rehabilitacji ogólnej, chirurg ortopeda, neurolog, specjalista medycyny rodzinnej.
Pięciu z ośmiu oskarżonych dobrowolnie poddało się karze. Pozostali sprawcy usłyszą wyrok po zakończeniu procesu sądowego.
Czytaj więcej w Money.pl Money.pl | |
---|---|
Znana organizacja chwali Polskę za walkę z.... Polska jest w grupie państw Europy Środkowo-Wschodniej, które od wejścia do UE poczyniły znaczne postępy w walce z korupcją, ale wciąż mają duże luki w prawie, a ich organizacje obywatelskie pozostają słabe. | |
Lekarz za łapówki potwierdzał zdolność do pracy Śledztwo w sprawie lekarza, który za łapówki wystawiał dokumenty potwierdzające zdolność do pracy, zakończyli katowiccy policjanci. | |
Akcja CBA na kolei. Chodzi o wielkie łapówki Zatrzymani to kierownictwo jednej z kolejowych spółek. Ułyszeli zarzuty korupcyjne. |