Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Korupcja w Indiach. Śledztwo w sprawie śmigłowców

0
Podziel się:

Podejrzany to były naczelny dowódca sił powietrznych Indii gen. Shashi Tyagi.

Korupcja w Indiach. Śledztwo w sprawie śmigłowców
(AP/Fotolink/East News)

Były naczelny dowódca sił powietrznych Indii gen. Shashi Tyagi jest objęty wstępnym dochodzeniem ws. domniemanej korupcji, jaka miała towarzyszyć zawarciu opiewającego na 750 mln dol. kontraktu na zakup śmigłowców - poinformowały władze śledcze.

Będące indyjskim odpowiednikiem FBI Centralne Biuro Śledcze (CBI) bada, czy łapówki przyczyniły się do powierzenia tego kontraktu firmie AgustaWestland, która wchodzi w skład włoskiego koncernu zbrojeniowego Finmeccanica. Poza Tyagim, śledztwo toczy się przeciwko 11 innym osobom, w tym trzem jego kuzynom, oraz dwóm firmom.

Podstawą dochodzenia CBI są materiały, jakie przekazały mu Włochy po dokonanym dwa tygodnie temu aresztowaniu prezesa Finmeccanica Giuseppe Orsiego i szefa AgustaWestland Bruno Spagnoliniego. Włoska prokuratura zarzuca im posłużenie się łapówkami dla sfinalizowania kontraktu z Indiami.

Tyagi, który dowodził indyjskim lotnictwem wojskowym od 2005 roku do przejścia na emeryturę w roku 2007 twierdzi, iż jest niewinny.

Kontrakt z AgustaWestland na zakup 12 przeznaczonych do transportu ważnych osobistości śmigłowców AW101 Indie zawarły w lutym 2010 roku. Pierwsze trzy helikoptery dostarczono w grudniu ubiegłego roku. Po aresztowaniu Orsiego i Spagnoliniego rząd w Delhi zawiesił wynikające z umowy płatności oraz odbiór pozostałych maszyn.

CBI poinformowało również, że bada doniesienia na temat dokonanego przez pośredników nielegalnego transferu finansowego przez Tunezję i Mauritius do dwóch firm indyjskich. Firmy te oraz dwaj związani z nimi obywatele Indii są także objęci śledztwem.

Czytaj więcej w Money.pl
Ta afera kładzie się cieniem na Wielkiej Brytanii Wielka Brytania udzieli wszelkich informacji, dotyczących umowy, której przedmiotem jest sprzedaż Indiom 12 śmigłowców.
Tysiące zatrzymanych za marsz na parlament Policja poinformowała, że zatrzymani zostaną przewiezieni na stadion na obrzeżach Delhi i zwolnieni dziś wieczorem.
W tym kraju urzędnicy mogą oficjalnie kraść Minister robót publicznych w rządzie indyjskiego stanu Uttar Pradeś, Shivpal Singh Yadav, powiedział urzędnikom, że mogą trochę kraść, pod warunkiem, że będą ciężko pracować.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)