Słowacki sąd zniósł zakaz publikacji książki mieszkającego w Bratysławie kanadyjskiego dziennikarza śledczego Toma Nicholsona o przenikaniu się biznesu z polityką i domniemanych praktykach korupcyjnych wśród polityków na Słowacji.
Książka ma szanse pojawić się w księgarniach w ciągu miesiąca.
Nicholson na przełomie lat 2011-2012, już w trakcie trwającej kampanii przed wyborami do słowackiego parlamentu, nagłośnił tzw. aferę _ Goryl _, czyli korumpowanie przez słowacko-czeską grupę inwestycyjną Penta polityków z czasów drugiego rządu Mikulasza Dzurindy (2002-2006), do niedawna szefa dyplomacji w centroprawicowym rządzie Ivety Radiczovej, jak i późniejszego gabinetu Roberta Fico, obecnego premiera.
To właśnie Penta domagała się wstrzymania publikacji książki Nicholsona i już w lutym słowacki wymiar sprawiedliwości - w ramach środków zaradczych - przychylił się do jej wniosku.
Przeciw decyzji sądu protestowały organizacje dziennikarskie. Werdykt uznały za cenzurę.
Afera _ Goryl _ (słow. Gorila) miała swe źródło w aktach z operacji wywiadu o tym kryptonimie. Dokumenty, które pojawiły się w słowackim internecie, relacjonowały spotkania przedstawicieli Penty z wpływowymi politykami na Słowacji. Według nich w latach 2005-2006 firma w zamian za wysokie łapówki miała uzyskać wpływ na prywatyzację i działanie niektórych przedsiębiorstw.
Zarówno Penta, jak i wymienieni w aktach politycy zaprzeczają, aby działali wbrew prawu. Przedsiębiorstwo oprócz wstrzymania publikacji Nicholsona domagało się usunięcia akt z internetu pod pretekstem działania na szkodę jego dobrego imienia.
_ - Cały czas oczekiwałem, że tak będzie - komentował wyrok autor kontrowersyjnej publikacji, Tom Nicholson . - Był tylko jeden możliwy werdykt, jeśli w tym kraju obowiązują zasady zdrowego rozsądku _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Goryl" obalił rząd. Może zostać w sieci Słowacki wymiar sprawiedliwości zezwolił na dalsze publikowanie w internecie akt Goryl, czyli transkrypcji podsłuchów służb specjalnych. | |
"Goryl" wyprowadził Słowaków na ulice Tysiące Słowaków wyszły na ulice największych miast kraju, aby zaprotestować przeciw korupcji w polityce. |