Tomasz Lipiec (na zdjęciu) zrezygnował z walki o kasację wyroku skazującego za korupcję. Stało się to chwilę po tym, jak pismo w tej sprawie wpłynęło do Sądu Najwyższego. W związku z tym SN postanowił o pozostawieniu tej kasacji bez rozpoznania.
SN miał zbadać kasacje obrony w procesie skazanych za korupcję: Lipca i członka jego gabinetu politycznego Arkadiusza Ż. W związku z pismem Lipca, które wpłynęło dziś przed rozpoczęciem rozprawy, SN rozpatruje obecnie wyłącznie kasacje złożone przez obrońców Ż. W czerwcu zeszłego roku Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że były minister jest winien przyjęcia 100 tysięcy złotych łapówki od firmy, która ochraniała obiekty sportowe. Lipca skazano na karę dwóch lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności i zakazano przez 10 lat zajmowania stanowisk kierowniczych w organach administracji państwowej. Arkadiusza Ż. skazano na dwa lata pozbawienia wolności.
- _ Mój klient zastanawiał się nad sensownością kasacji wobec tego, że kara została już wykonana. Podjął decyzję zupełnie niezależną, że cofa kasację _ - powiedział dziennikarzom po wyjściu z sali rozpraw obrońca Lipca mec. Marek Małecki.
Jest to już kolejna rozprawa przed SN w tej sprawie. W drugiej połowie maja SN odroczył jej zbadanie. O odroczenie wnosił prokurator. Wskazywał, że SN przed rozstrzygnięciem całej sprawy powinien ściągnąć z warszawskiego sądu apelacyjnego akta niejawne, aby stwierdzić, czy rację ma obrona pisząca w kasacji, że sąd apelacyjny nierzetelnie rozpoznał odwołania od wyroku I instancji. Wniosek ten poparł wtedy obrońca Ż.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Korupcja w NFZ i firmie farmaceutycznej Dwie osoby zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. | |
Zarzut łapówkarstwa w podlaskim NFZ Przyjmowanie łapówek i przekroczenie uprawnień - takie zarzuty usłyszał zastępca dyrektora ds. Medycznych Podlaskiego Oddziału NFZ, Grzegorz Ł. | |
CBA w NFZ. Zarzut łapówkarstwa dla dyrektora Grzegorzowi Ł. przedstawiono zarzut trzykrotnego przyjęcia korzyści majątkowej. |