Do 43 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wybuchu samochodu pułapki, do którego doszło w Syrii, tuż przy granicy z Turcją - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. Ponad 80 osób zostało rannych.
Do zamachu doszło na parkingu przy przejściu granicznym Bab al-Salama, kontrolowanym po stronie syryjskiej przez islamistycznych rebeliantów, którzy od stycznia walczą z dżihadystami z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL).
Na zdjęciach udostępnionych przez Syryjskie Obserwatorium widać płonące samochody. Kilkanaście karetek pogotowia przewiozło rannych do tureckich i syryjskich szpitali - wynika z doniesień tej organizacji.
Organizacja ISIL przeprowadziła już kilka śmiertelnych zamachów na pozycje rebeliantów na północy Syrii.
Przejście Bab al-Salama było wcześniej celem ataków; w lutym, również w wybuchu samochodu pułapki, 45 osób zostało rannych.
Na innym syryjsko-tureckim przejściu granicznym, w Bab al-Hawa w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii, w styczniu w podwójnym zamachu samobójczym zginęło 16 osób.
Starciach między rywalizującymi ze sobą ugrupowaniami rebelianckimi w Syrii osłabia trwającą już cztery lata zbrojną kampanię przeciwko reżymowi prezydenta Baszara el-Asada. Ocenia się, że krwawy syryjski konflikt wewnętrzny pociągnął za sobą ponad 150 tys. ofiar śmiertelnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Syria: Znamy rywali Asada w wyborach Wybory na szefa państwa odbędą się 3 czerwca. | |
HRW: Syria nadal używa broni chemicznej Aktywiści informują, że wojsko wierne władzom w Damaszku zaatakowało przy jej użyciu w kwietniu trzy miasta. | |
Większa pomoc dla rebeliantów w Syrii Do powstańców już trafiło kilkadziesiąt pocisków przeciwpancernych, ale to tylko początek - podało amerykańskie radio NPR. |