Czterdzieścioro dzieci jazydów zginęło podczas ataku dżihadystów w regionie administracyjnym Sindżar na północy Iraku - podał UNICEF.
_ Według oficjalnych informacji otrzymanych przez UNICEF dzieci te, z mniejszości jazydów, zmarły bezpośrednio w wyniku przemocy, wygnania i odwodnienia w ostatnich dniach _ - czytamy w komunikacie.
W niedzielę dżihadystyczne Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad miastem Sindżar, będącym dotąd w rękach sił kurdyjskich. Leżący między granicą syryjską a Mosulem Sindżar jest jednym ze skupisk jazydów, wyznających synkretyczną religię powstałą w XII wieku z połączenia wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu.
Przed niedzielnym atakiem do Sindżaru w ciągu ostatnich tygodni przybyło kilkadziesiąt tysięcy uchodźców, uciekających przed sunnickimi rebeliantami. Cześć uciekinierów to Turkmeni wyznający szyizm.
Ataki dżihadystów doprowadziły do ucieczki z domów tysięcy ludzi, według ONZ ich liczba sięga 200 tysięcy. Część uciekła w góry i pozostaje bez środków do życia.
_ Rodziny, które uciekły z tej strefy, potrzebują pilnie pomocy, zwłaszcza 25 tys. dzieci teraz uwięzionych w górach, w szczególności wody i urządzeń sanitarnych _ - podał UNICEF. Opublikowane w internecie przez jazydów zdjęcia pokazują małe grupki ludzi zgromadzonych pod ścianami stromego kanionu pełnego grot.
Obrońcy praw jazydów i przywódcy tej społeczności oceniają, że istnienie tej mówiącej językiem kurdyjskim mniejszości zostało zagrożone na jej własnych terenach.
Jazydzi negują istnienie grzechu, diabła i piekła, oddają za to cześć aniołom, którzy według nich sprawują władzę nad światem w imieniu Boga.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Krwawa masakra w Bagdadzie 29 osób, w tym 25 kobiet, zostało zastrzelonych w dwóch blokach mieszkalnych. _ - Taki los spotyka prostytucję _ - napisano na drzwiach do jednego z budynków. | |
Irak: Rebelianci zdobyli fabrykę pełną broni W fabryce znajduje się skład starych pocisków rakietowych z gazami bojowymi. | |
Prorządowe bojówki w Iraku prężą muskuły To odpowiedź szyickich bojowników na apel radykalnego duchownego Muktady as-Sadra, który wezwał wiernych do zademonstrowania siły na terenie całego kraju i walki z sunnickimi rebeliantami. |