Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt na Ukrainie. Sześciu ukraińskich żołnierzy zginęło w zasadzce

0
Podziel się:

Kolejnych ośmiu jest rannych. To efekt akcji przeprowadzonej pod Kramatorskiem przez separatystów.

Konflikt na Ukrainie. Sześciu ukraińskich żołnierzy zginęło w zasadzce
(PAP/EPA)

Sześciu ukraińskich wojskowych zostało zabitych, a ośmiu rannych w starciu z prorosyjskimi bojownikami w okolicach Kramatorska w obwodzie donieckim na wschodzie kraju - przekazało Ministerstwo Obrony Ukrainy.

[Aktualizacja godzina 19:16]

_ W wyniku długotrwałego starcia zginęło sześciu wojskowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Ośmiu odniosło różnego stopnia obrażenia. Jeden jest ciężko ranny _ - ogłoszono w komunikacie.

Resort poinformował, że _ uzbrojeni przeciwnicy władz Ukrainy _ dokonali napadu na kolumnę ukraińskich wojsk w rejonie (powiecie) słowiańskim, niedaleko od Kramatorska, około godz. 13 (12 czasu polskiego).

_ Kolumna jednej z ukraińskich jednostek wojskowych została cynicznie ostrzelana z zasadzki. Terroryści zaatakowali ukraińskich desantowców z granatników i prowadzili zmasowany ogień z broni strzeleckiej _ - czytamy.

Ministerstwo ujawniło, że napastnicy czekali na kolumnę w zaroślach nad rzeką. _ Pierwszy wystrzał oddany przez terrorystów z granatnika trafił w silnik transportera opancerzonego, który podjeżdżał do mostu. Nastąpiła eksplozja. Drugi transporter starał się odepchnąć uszkodzony pojazd od (znajdującej się w pobliżu) wsi. Wojskowi podjęli walkę _ - głosi komunikat.

Ministerstwo poinformowało, że wszyscy ranni zostali ewakuowani, a ciała ofiar wywieziono z miejsca wydarzeń.

Na wschodniej Ukrainie trwa operacja antyterrorystyczna; w działaniach przeciwko prorosyjskim separatystom uczestniczą siły MSW i wojska.

W niedzielę w obwodzie donieckim i ługańskim separatyści przeprowadzili referendum niepodległościowe i oznajmili, że oderwanie się tych regionów od Ukrainy poparło odpowiednio 89,07 proc. i 96,2 proc. głosujących.

Władze tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej ogłosiły w poniedziałek suwerenność i zaapelowały do Rosji o rozważenie włączenia regionu w skład FR.

Władze w Kijowie orzekły, że referendum było farsą, a państwa zachodnie oświadczyły, że nie uznają wyników tego plebiscytu.

Rosja liczy na rozsądek separatystów

Rosja spodziewa się, że liderzy samoobrony na Ukrainie - jak Moskwa nazywa prorosyjskich separatystów - zastosują się do założeń mapy drogowej OBWE, jeśli Kijów wstrzyma operację wojskową w południowo-wschodnich regionach kraju.

_ Uważamy za nadzwyczaj ważne jak najszybsze przystąpienie do realizacji "mapy drogowej". Kluczowe znaczenie ma jej założenie dotyczące zaprzestania przemocy, co wymaga wstrzymania prowadzonych przez Kijów akcji karnych w południowo-wschodniej części kraju _ - oświadczyło we wtorek rosyjskie MSZ.

Podkreśliło, że Kijów powinien wycofać z terenu wojsko i inne formacje zbrojne. _ Żądamy, by przestano straszyć ludność cywilną użyciem siły i groźbą jej użycia _ - pisze rosyjskie MSZ.

_ Liczymy na to, że w przypadku realizacji przez Kijów takich działań liderzy samoobrony Donbasu i Ługańska zareagują pozytywnie _ - oświadczył rosyjski resort spraw zagranicznych.

Wcielenie w życie założeń _ mapy drogowej _ Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie stworzyłoby, zdaniem rosyjskiego MSZ, warunki do rozpoczęcia _ szerokiego dialogu narodowego z udziałem wszystkich sił politycznych i regionów Ukrainy, skierowanego na pojednanie i całościową reformę konstytucyjną, która mogłaby zapobiec dalszemu staczaniu się kraju ku katastrofie _.

Po zeszłotygodniowych rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie przewodniczący OBWE przedstawił wszystkim sygnatariuszom porozumienia genewskiego z 17 kwietnia (UE, Ukraina, USA, Rosja) _ mapę drogową _ mającą na celu rozwiązanie ukraińskiego kryzysu. Przewiduje ona wstrzymanie ognia, deeskalację napięcia, nawiązanie dialogu i przeprowadzenie wyborów

Szef niemieckiego MSZ na rozmowach w Kijowie

Niemcy liczą na sukces wyborów prezydenckich na Ukrainie i chwalą politykę gospodarczą rządu w Kijowie, obiecują też pomoc finansową. Takie deklaracje złożył w ukraińskiej stolicy niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.

Szef niemieckiego MSZ rozmawiał między innymi z premierem Arsenijem Jaceniukiem tuż przed jego wylotem do Brukseli. Frank-Walter Steinmeier podkreślił, że Niemcy liczą, iż w wyborach prezydenckich na Ukrainie weźmie udział jak najwięcej głosujących. Mają też nadzieję, że uda się doprowadzić do rozbrojenia nielegalnych ugrupowań zbrojnych, a także zwolnienia zajętych przez nie budynków użyteczności publicznej.

Frank-Walter Steinmeier powiedział, że Berlin pozytywnie ocenia politykę gospodarczą rządu. Zaznaczył, że Niemcy szykują dla Ukraińców propozycję dodatkowej, oprócz unijnej, pomocy finansowej.

Premier Arsenij Jaceniuk podziękował za wsparcie i dodał, że Ukraina naciska, aby odbyły się międzynarodowe rozmowy o sytuacji na wschodzie kraju z udziałem Kijowa, Brukseli, Waszyngtonu i Moskwy. Oprócz tego premier przypomniał, że jutro ma się odbyć w ukraińskiej stolicy okrągły stół, w którym wezmą udział działacze i biznesmeni ze wschodu Ukrainy, a także byli prezydenci tego kraju i zagraniczni politycy.

Czytaj więcej w Money.pl
Ukraina. Chcą broni za uwolninie milicjanta MSW uznaje żądania separatystów za szantaż, który narusza porozumienia genewskie.
Putin wykorzystuje słabość Europejczyków UE udaje, że mówi wobec Rosji jednym głosem, lecz w rzeczywistości jest dokładnie na odwrót - pisze gazeta.
Prorosyjski mer Słowiańska chce wsparcia wojskowego Rosji Wiaczesław Ponomariow oświadczył dziś, że tamtejszy region potrzebuje wojsk rosyjskich dla zapewnienia stabilizacji i pokoju.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)