Chodzi o konkretne poprawki, które powinniśmy wprowadzić do tekstu aneksu, i nie wykluczam, że również do samej umowy - powiedział w Mińsku minister rozwoju gospodarczego Rosji Aleksiej Ulukajew, którego słowa przytacza dziś białoruska agencja państwowa BiełTA. Szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin oświadczył dziś, że umowa zmieniana nie będzie.
aktualizacja 12:39
_ - Myśleniem życzeniowym rosyjskich kolegów _ nazwał te wypowiedzi minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. _ Umowy zmieniać nie będziemy. Ratyfikujemy ją i będziemy wdrażać _ - napisał Klimkin w środę na Twitterze.
Główny doradca ekonomiczny Władimira Putina Andriej Biełousow zapowiedział ze swej strony: _ W krótkim terminie postaramy się przeanalizować te punkty umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE, które wywołują niepokój i niosą ze sobą zagrożenia dla Rosji, i znaleźć jakieś rozwiązania, łącznie z ewentualnym wprowadzeniem zmian do tekstu umowy albo aneksu do niej _.
Komisarz UE ds. handlu Karel De Gucht potwierdził we wtorek w Mińsku, że 12 września odbędzie się w Brukseli trójstronne spotkanie przedstawicieli Rosji, Ukrainy i UE w sprawie wdrożenia umowy stowarzyszeniowej oraz umowy o wolnym handlu między Ukrainą a UE.
Oczekuje się, że spotkanie w Brukseli odbędzie się na szczeblu ministrów. Rosję miałby reprezentować Ulukajew, Ukrainę - minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin, a Unię Europejską - De Gucht.
Rosja przyjmuje uchodźców
W Rosji działa już ponad 900 punktów czasowego pobytu uchodźców z terenów walk na południowo-wschodniej Ukrainie. Schronienie w nich znalazło około 59 tysięcy obywateli Ukrainy.
W ostatnich dwóch dniach powstało ponad 40 nowych punktów czasowego pobytu dla uchodźców. Organizowane są one głównie w szkołach, domach kultury, obiektach sportowych czy sanatoriach. Rosyjskie media informują, że pojawiły się propozycje zamknięcia czasowych punktów pobytu. Uciekinierzy mieliby być przewożeni do różnych regionów Rosji z kartami migracyjnymi umożliwiającymi legalny pobyt.
Agencja prasowa RIA Nowosti powołując się na dane rosyjskich władz informuje, że w sumie od początku konfliktu w Donbasie w Rosji znalazło się 730 tysięcy obywateli Ukrainy. To oznacza, że większość z nich nie zgłosiła się do punktów dla uchodźców i samodzielnie zapewniła sobie pobyt w Rosji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Prezydenci Rosji i Ukrainy dogadali się w Mińsku? Władimir Putin przyznał, że na Ukrainie znaleźli się rosyjscy żołnierze. Podkreślił także, że negocjacje pokojowe z Rosją są niemożliwe, bo nie jest ona stroną konfliktu. | |
Prezydenci Rosji i Ukrainy wreszcie rozmawają Jest to pierwsze spotkanie tych przywódców w cztery oczy. | |
Embargo widać już w rosyjskich sklepach Po niemal trzech tygodniach obowiązywania embarga na import owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii jego skutki zaczynają dostrzegać klienci. |