Sejm zajmie się dziś późnym popołudniem projektem ustawy przywracającej Fundusz Alimentacyjny. Przewiduje on między innymi, że w sytuacji, gdy jeden z rodziców uchyla się od płacenia alimentów, obciążenie przechodzi na aktualnego partnera takiej osoby.
Komornik będzie mógł wówczas nawet zająć majątek nowego partnera - niezależnie, czy jest to związek małżeński, czy konkubinat. Poseł PiS Tomasz Latos tłumaczy, że trzeba walczyć z patologiami. Zaznaczył jednak, że nie chodzi o zajmowanie majątku osób trzecich.
Katarzyna Piekarska z SLD nazywa pomysł "totalną paranoją". Jej zdaniem, należałoby raczej popracować nad lepszą ściągalnością alimnetów, niż ingerować w życie osób trzecich.
Sławomir Piechota z Platformy Obywatelskiej zwraca uwagę, że projekt przywracający Fundusz Alimentacyjny uprzywilejowuje jednych kosztem innych.
Fundusz Alimentacyjny zlikwidowała ustawa o świadczeniach rodzinnych w maju 2004 roku. Spowodowało to liczne protesty społeczne. We wrześniu do Sejmu wpłynął obywatelski projekt ustawy przywracający Fundusz.
Ustawa o świadczeniach rodzinnych wprowadziła niższy niż świadczenia z Funduszu dodatek dla osób samotnie wychowujących dzieci.