Wszystkie partie są zgodne co do potrzeby powołania komisji śledczej, która wyjaśni okoliczności uprowadzenia i zamordowania Krzysztofa Olewnika. W Sejmie rozpoczęła się debata nad uchwałą powołującą komisję.
Poseł POJerzy Kozdrońzwraca uwagę, że Platforma Obywatelska chce wyjaśnienia wszystkich niejasności związanych z tą sprawą. Ma jednak wątpliwości, czy może tego dokonać komisja złożona z posłów.
Pomysł powołania komisji popiera Prawo i Sprawiedliwość. JednakTadeusz Cymańskizwraca uwagę, że do realizacji pomysłu doszło dopiero po naciskach opinii publicznej.
Z kolei klub Polskiego Stronnictwa Ludowego obawia się, że komisja może przerodzić się w kolejny polityczny spektakl. Mimo to Eugeniusz Kłopotek uważa, że powołanie komisji jest konieczne.
Inicjatywę poprze też klub Lewicy. Jego przewodniczący -Wojciech Olejniczakzapowiedział, że klub będzie głosował za powołaniem komisji śledczej.
Przed południem marszałek sejmuBronisław Komorowskipoinformował, że głosowanie nad projektem uchwały powołującej komisję śledczą odbędzie się w piątek. Jeżeli posłowie będą zgodni, to komisja będzie mogła rozpocząć prace już w przyszłym tygodniu.
| Komisje kosztują 10 milionów złotych |
| --- |
| W Sejmie działa obecnie 30 komisji. Z tego 25 są to komisje stałe, kolejne trzy to nadzwyczajne oraz dwie śledcze. Na ich obsługę w u biegłym roku Kancelaria Sejmu wydała ok. 10 mln złotych. Największą pozycję wśród wydatków stanowią dodatki dla przewodniczących i ich zastępców komisji oraz przewodniczących podkomisji stałych. W zeszłym roku na dodatki funkcyjne wypłacono 8 mln 678 tys. złotych. Na wykonanie analiz, opinii oraz ekspertyz wydano w 2008 roku 261 tys. złotych. Kolejne 20 tys. złotych kosztował zwrot utraconych wynagrodzeń świadków w związku z wykonywaniem czynności w komisjach specjalnych. O 26 tys. złotych więcej niż na ekspertyzy, opinie i analizy Kancelaria Sejmu wydała na obsługę merytoryczną wyjazdowych posiedzeń komisji sejmowych. Z kolei na obsługę sekretariatów komisji z funduszu dyspozycyjnego przeznaczono 90 tys. złotych. A 9 tysięcy zł. kosztował zakup publikacji nieperiodycznych oraz dzienników urzędowych i biuletynów na potrzeby prezydiów komisji sejmowych. |