Magazyn _ Closer _ twierdzi, że prezydent Francois Hollande od dwóch lat ukrywał romans z Julie Gayet. Hollande odwiedził wczoraj swoją partnerkę Valerie Trierweiler, która na skutek szoku przebywa w szpitalu - podały dzisiaj źródła w Pałacu Elizejskim.
W dzisiejszym wydaniu czasopismo napisało, że - jak to określono - _ burzliwa idylla _ pary zaczęła się w 2011 roku, kiedy 41-letnia dziś aktorka Julie Gayet zaangażowała się w kampanię wyborczą 59-letniego obecnie Hollande'a. Ironią losu, pisze plotkarski magazyn, jest fakt, że aktorkę jako wierną zwolenniczkę Partii Socjalistycznej przedstawiła Hollande'owi jego była towarzyszka życia Segolene Royal.
Po wygranej Hollande'a w maju 2012 roku Gayet miała usunąć się w cień, ale według magazynu _ Closer _ para spędzała wspólnie weekendy na południu Francji. Hollande miał też w 2013 roku wymówić się od wspólnych wakacji z Trierweiler w Grecji, a zamiast tego udał się z Gayet do swojego okręgu wyborczego w departamencie Correze.
_ Closer _ twierdzi też, że istnieje drugie mieszkanie, w zachodnim Paryżu, w którym prezydent spotykał się z aktorką. Magazyn nie opublikował jednak dzisiaj żadnych fotografii, choć wcześniej je zapowiadał.
Nie wydano do tej pory żadnego komunikatu na temat stanu zdrowia 48-letniej Trierweiler, nazywanej we Francji Pierwszą Damą; nazajutrz po opublikowaniu rewelacji _ Closer _ partnerka prezydenta trafiła do paryskiego szpitala Pitie-Salpetriere. Wobec braku oficjalnych informacji na temat jej stanu, media prześcigają się w domysłach i powołują na nieoficjalne kontakty. Według prywatnego radia Europe 1, które powołuje się na przyjaciół, Trierweiler jest w stanie _ skrajnego wyczerpania nerwowego _.
Rzecznik pierwszej damy Patrice Biancone powiedział agencji AP w czwartek wieczorem, że stan Trierweiler poprawia się, ale do tej pory tylko jedna osoba - jej syn - mogła ją odwiedzić. Tego samego dnia Trierweiler przekonywała dziennikarzy, że na wizytę prezydenta nie pozwolili jej lekarze; Hollande miał tylko przesłać chorej czekoladki i kwiaty. Tymczasem w piątek źródła w Pałacu Elizejskim poinformowały agencję AP, że Hollande był jednak w szpitalu u Trierweiler.
Dziennik _ Le Parisien _, który twierdzi, że rozmawiał z jedną z osób z otoczenia Trierweiler, napisał w piątek, że Pierwsza Dama jest _ gotowa wybaczyć _ szefowi państwa romans z Gayet.
Valerie Trierweiler, nieznana szerzej przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku, jest dwukrotnie rozwiedziona i ma troje dzieci. Jej początki u boku Hollande'a nie były łatwe. Źle zostało odebrane jej zaangażowanie przed wyborami parlamentarnymi po stronie wyborczego rywala Segolene Royal. Opinia publiczna odebrała to jako przejaw załatwiania przez nią osobistych porachunków z ekspartnerką Hollande'a.
Julie Gayet pozwała _ Closer _ o naruszenie prywatności. Domaga się 50 tys. euro odszkodowania, a także 4 tys. euro tytułem kosztów sądowych. Natomiast Hollande zrezygnował z wejścia na drogę prawną, choć wcześniej nie wykluczał, że to uczyni.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Francuzi nie przejęli się romansem Hollande'a Popularność Hollande'a utrzymywała się w styczniu na poziomie 17 proc., podobnie jak w poprzednim miesiącu. | |
Partnerka prezydenta Francji nie wytrzymała Dziennikarka Valerie Trierweiler, pozostanie w szpitalu do którego trafiła z powodu _ silnego wstrząsu emocjonalnego _. Prasa ujawniała, że szef państwa ma romans. | |
Hollande przeprosił za niestosowny żart Tydzień temu, podczas wystąpienia przed Radą Żydowskich Instytucji we Francji (CRIF), prezydent Hollande powiedział, że właśnie minister spraw wewnętrznych Manuel Valls powrócił z Algierii - cały i zdrowy, a to już dużo. |