Na spotkaniu z prezydentami Azerbejdżanu i Armenii w Soczi prezydent Rosji Władimir Putin wezwał ich do kontynuowania dialogu na rzecz rozwiązania dzielącego oba państwa konfliktu wokół regionu Górskiego Karabachu, gdzie ostatnio wznowiono walki.
_ - Kluczową sprawą jest to, że nie ma większej tragedii niż ta, gdy giną ludzie. Musimy działać mądrze i cierpliwie oraz z wzajemnym poszanowaniem, by znaleźć rozwiązanie konfliktu _ - powiedział Putin, przyjmując w swej rezydencji nad Morzem Czarnym Ilhama Alijewa z Azerbejdżanu i Serża Sarkisjana z Armenii.
Obaj rozmówcy Putina przyznali, że konieczne jest polityczne uregulowanie trwającego od 23 lat konfliktu. _ Już wtedy (w latach 90.) doszliśmy do wniosku, że nie ma militarnego rozwiązania tego konfliktu. Jeśli będziemy się nadal wzajemnie oskarżać, to nie sądzę, by dało się go rychło rozwiązać _ - powiedział Sarkisjan.
Podobnie pojednawczy ton zaprezentował Alijew. _ Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości znajdziemy rozwiązanie zgodne z zasadami prawa międzynarodowego _ - zadeklarował.
Starcia na przebiegającej przez Górski Karabach linii demarkacyjnej spowodowały wubiegłym tygodniu śmierć co najmniej 16 ludzi.
Armenia ostrzegła w związku z tym przed możliwością jej nowej wojny z Azerbejdżanem. Erywań żąda od Baku dotrzymania warunków uzgodnionego w 1994 roku zawieszenia broni.
Należąca formalnie do Azerbejdżanu Republika Górskiego Karabachu nie jest uznawana za samodzielny podmiot prawa międzynarodowego. Od czasu konfliktu zbrojnego z lat 90., w którym zginęło ponad 30 tys. ludzi, region ten zamieszkują niemal wyłącznie Ormianie. Sprzymierzona z Armenią Rosja utrzymuje na jej terytorium ponad 3 tys. swych żołnierzy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Putina niepokoi sytuacja w kolejnych krajach Sprzymierzona z Armenią Rosja utrzymuje na jej terytorium ponad 3 tys. swych żołnierzy. | |
Rosja szykuje interwencję humanitarną? Sergiej Ławrow w telefonicznej rozmowie z Johnem Kerrym wezwał do szybkiego poparcia misji humanitarnej na Ukrainie. | |
MSZ broni obywateli Azerbejdżanu Resort spraw zagranicznych podkreśla, że naruszanie podstawowych praw i wolności własnych obywateli sprzyja wzrostowi niestabilności i napięć społecznych oraz utrudnia współpracę w wymiarze europejskim. | |
Ukraińcy okrążają Donieck. Rosjanie mówią o "misji humanitarnej" W całym Donbasie słychać wybuchy. Trwa ostrzał z ciężkiej broni, a Kijów oskarża o to prorosyjskich terrorystów. |