Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kazachstan: Lider opozycji pójdzie do więzienia?

0
Podziel się:

W Kazachstanie rozpoczął się proces jednego z liderów opozycji Władimira Kozłowa, przywódcy niezarejestrowanej partii Algha (Naprzód).

Kazachstan: Lider opozycji pójdzie do więzienia?
(Willeecole/Dreamstime)

W Kazachstanie rozpoczął się proces jednego z liderów opozycji Władimira Kozłowa, przywódcy niezarejestrowanej partii Algha (Naprzód). Nie podano szczegółów aktu oskarżenia, lecz mają być one związane z grudniowymi zamieszkami w mieście Żanaozen.

Kozłow został aresztowany w styczniu 2012 r. Oskarżono go o dążenie do obalenia władz i nawoływanie do zamieszek.

Niepokoje w Żanaozenie, do których doszło po zwolnieniu pracowników z firm naftowych, wybuchły 16 grudnia, w dniu obchodów 20. rocznicy niezawiłości Kazachstanu. W ich następstwie według oficjalnych danych zginęło 16 osób, kilkadziesiąt zostało rannych, gdy oddziały specjalne użyły broni. Uszkodzono lub podpalono ponad 40 budynków. W mieście wprowadzono stan wyjątkowy.

Starcia były - jak pisała wtedy agencja Reutera - najpoważniejszym wyzwaniem dla prezydenta weterana Nursułtana Nazarbajewa, który rządzi silną ręką Kazachstanem od ponad 20 lat.

Ugrupowanie Algha jest jedną z tych partii, której członkowie najgłośniej krytykują rządy Nazarbajewa. Odmawia się jej rejestracji od 2001 r., kiedy to powstała po secesji z partii Demokratyczny Wybór Kazachstanu.

W styczniu odbyły się w Kazachstanie wybory parlamentarne, w których partia prezydenta - Nur Otan - uzyskała 81 procent głosów. Opozycja twierdzi, że wybory zostały sfałszowane. OBWE oceniła wtedy, że nie spełniły one podstawowych wymagań głosowania demokratycznego.

Czytaj więcej w Money.pl
11 ofiar w parku narodowym. Co się stało?
Osiem ofiar w Parku Narodowym. Ciosy nożem Zwłoki ośmiu osób z licznymi śladami ciosów zadanych nożem znaleźli leśnicy w Ile-Alatauskim Parku Narodowym na obrzeżach Ałma Aty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)