Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katastrofa w Wałbrzychu. Nie żyją dwie osoby

0
Podziel się:

Informację o śmierci ostatniej z zasypanych osób potwierdził komendant Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Katastrofa w Wałbrzychu. Nie żyją dwie osoby
(PAP/Maciej Kulczyński)

Dwie osoby zginęły, dwie są w szpitalu - taki jest bilans katastrofy budowlanej, do jakiej doszło podczas rozbiórki fabryki porcelany w Wałbrzychu. Strażacy kończą akcję na miejscu wypadku.

Informację o śmierci ostatniej z zasypanych osób potwierdził komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu Grzegorz Kułak.

Akcja ratownicza na terenie nieczynnej fabryki porcelany przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu trwała od godz. 10. Do katastrofy doszło podczas prac rozbiórkowych. Zawaliła się jedna ze ścian budynku przygniatając cztery pracujące przy rozbiórce osoby.

Na początku spod gruzów ratownicy wyciągnęli najlżej rannego mężczyznę, później zwłoki kolejnego mężczyzny oraz pracownika, który odniósł poważniejsze obrażenia. Po ponad siedmiu godzinach akcji ratowniczej strażacy wydobyli zwłoki ostatniego z mężczyzn. W akcji brały udział jednostki straży pożarnej z Wałbrzycha oraz grupy poszukiwawcze z psami z Wrocławiu i Lubina.

_ Akcja straży dobiega końca, teraz teren przekażemy policji, która będzie prowadzić dalsze czynności _ - powiedział Kułak.

Na razie nie są zdane przyczyny katastrofy. Wyjaśni to policja i prokuratura. Postępowanie będzie prowadzić także inspekcja pracy.

Jak powiedziała rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu Agata Kostyk-Lewandowska przy rozbiórce budynku pracowały dwie firmy. _ Będziemy badać m.in. przygotowanie pracowników do pracy, czy operatorzy maszyn mieli odpowiednie przeszkolenia oraz czy na miejscu pracy był koordynator ds. BHP _ - powiedziała rzeczniczka.

Fabryka porcelany _ Książ _ w Wałbrzychu, na terenie której doszło do wypadku, została wybudowana pod koniec lat 80. XX w. W 2004 r., pomimo prób restrukturyzacji, firma została postawiona w stan upadłości.

Czytaj więcej w Money.pl
Rzym: Samolot nie trafił w pas. Są ranni Samolot leciał z Pizy, na północy Włoch, do Rzymu z 46 pasażerami i 4 osobami załogi.
Jest rekordowa grzywna dla BP. Zapłacą... To największa grzywna w procesie karnym w historii USA. Zobacz, ile zapłaci koncern paliwowy za skażenie środowiska.
Tak zarabiali na paleniu czarownic Niezwykła architektura, ukryte skarby i mroczne tajemnice. Polska też ma swój Rzym, niedaleko, na Opolszczyźnie. Joanna Lamparska przemierza Szlak Czarownic
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)