Prom, przewożący - według różnych źródeł - od 170 do 250 osób, przewrócił się i zatonął rano na rzece Padma, około 30 km na południe od stolicy Bangladeszu, Dhaki - poinformowały miejscowe władze. Według policji 50 osób zdołało się uratować.
Przedstawiciele sił bezpieczeństwa Bangladeszu, na których powołuje się AFP, twierdzą, że promem płynęło od 170 do 200 osób. Z kolei lokalne media, cytowane przez Associated Press, informują, że statkiem mogło płynąć nawet do 250 ludzi.
Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną katastrofy.
W Bangladeszu często dochodzi do wypadków statków pasażerskich lub promów w związku z ich przeciążeniem lub z powodu niedoświadczenia lub zaniedbań załogi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Islamiści winni zamachu bombowego. Wyrok Z powodu ich działalności zginęło 10 osób. | |
Katastrofa promu. Dziesiątki zabitych Przedstawiciele lokalnych władz poinformowali, że na razie nie można podnieść wraku z dna rzeki. | |
Handlowy gigant oskarżany o nieetyczność W rocznicę zawalenia się w stolicy Bangladeszu fabryki Rana Plaza, pod której gruzami zginęło 1135 jej pracownic i pracowników, sześć francuskich organizacji pozarządowych oskarżyło przed sądami giganta dystrybucji, firmę Auchan jako współwinną katastrofy. |