Śmigłowiec bojowy Mi-35, należący do Ministerstwa Obrony Rosji, rozbił się w rejonie granicy administracyjnej Dagestanu i Czeczenii, na rosyjskim północnym Kaukazie. Wszyscy trzej członkowie załogi zginęli.
Do katastrofy doszło około 14.30 czasu moskiewskiego (12.30 czasu polskiego). Maszyna wykonywała lot w trudnych warunkach atmosferycznych, przy gęstej mgle. Uderzyła w zbocze góry w pobliżu miejscowości Botlich.
Według Ministerstwa Obrony Rosji Mi-35 osłaniał z powietrza kolumnę pojazdów wojskowych. Po katastrofie resort obrony wstrzymał do odwołania wszystkie loty takich śmigłowców.
Mi-35 - to eksportowy wariant produkowanego od 1976 roku ciężkiego helikoptera Mi-24 nazywanego latającym czołgiem. Jest eksploatowany w ponad 30 krajach.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niedaleko Moskwy katastrofa. Są zabici Do zdarzenia doszło około 230 kilometrów na północny zachód od Moskwy. To był helikopter wojskowy, zginęli obaj członkowie załogi. | |
Rosja namiesza w WTO? Putin już ma plan Według Putina państwa powinny kierować się fundamentalnymi zasadami otwartości rynku i wolności handlu. | |
Te sankcje pogrążają rosyjski biznes? Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział w sobotę, że sankcje amerykańskie wobec Syrii i Iranu szkodzą interesom gospodarczym Rosji. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: