Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kasy fiskalne. Ruch Palikota chce ograniczyć obowiązek ich stosowania

0
Podziel się:

Obowiązek używania kas fiskalnych powinien dotyczyć przedsiębiorców, których roczny obrót przekroczy 12-krotność średniej pensji w przedsiębiorstwach, czyli około 45 tys złotych.

Kasy fiskalne. Ruch Palikota chce ograniczyć obowiązek ich stosowania
(Stanisław Kowalczuk/East News)

Obowiązek używania kas fiskalnych powinien dotyczyć przedsiębiorców, których roczny obrót przekroczy 12-krotność średniej pensji w przedsiębiorstwach, czyli około 45 tys złotych. Obowiązujący od piątku pułap 20 tys. zł jest zbyt niski - ocenił Łukasz Gibała (RP).

Poseł poinformował na konferencji prasowej, że w środę Ruch Palikota złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług dotyczący tej kwestii.

_ - Po pierwsze, zabieramy w nim ministrowi finansów taką prerogatywę, jaką jest ustalanie pułapu, od którego przedsiębiorcy są zwolnieni od używania kas fiskalnych i po drugie - podnosimy ten pułap _ - powiedział Gibała.

Zgodnie z obowiązującym od 1 marca rozporządzeniem ministra finansów firmy, których dochód związany ze sprzedażą dla klientów detalicznych przekroczył w 2012 r. 20 tys. zł, muszą rejestrować transakcje za pomocą kas fiskalnych. Dotychczas ten limit wynosił 40 tys. zł.

_ - To posunięcie ministra Rostowskiego jest kolejnym posunięciem z cyklu: +gnębimy przedsiębiorców rozpaczliwie szukając dodatkowych dochodów dla budżetu _ - ocenił Gibała.

Według niego do klubu Ruchu zgłaszają się przedsiębiorcy protestujący przeciwko wprowadzonemu przez Rostowskiego rozwiązaniu. _ - Te 20 tys. to jest śmiesznie niski pułap. Przypomnijmy, że mówimy o rocznym obrocie - to wychodzi niewiele ponad 1,5 tys. miesięcznie, ale nie zysku, tylko obrotu. Mówimy tu o przedsiębiorcach, którzy realnie mogą zarobić maksymalnie kilkaset zł miesięcznie, wiec to są ludzie bardzo biedni. Pytanie, czy rzeczywiście Ministerstwo Finansów powinno szukać oszczędności wśród takich grup społecznych _ - wskazał polityk RP.

Podkreślił, że projekt Ruchu zawiera zapis mówiący o tym, że zwolnieni z obowiązku używania kas fiskalnych będą wszyscy przedsiębiorcy, których roczny obrót nie przekroczył wysokości 12-krotności średniej pensji w przedsiębiorstwach, czyli obecnie - jak mówił poseł - ok. 45 tys. zł.

_ - Dzięki temu minister finansów nie będzie już mógł arbitralnie obniżać z miesiąca na miesiąc z zaskoczenia tej kwoty _ - dodał. Zwrócił w tym kontekście uwagę, że przewidywalność w życiu gospodarczym jest bardzo ważna.

Gibała podkreślał, że same kasy fiskalne są drogie, a koszt ich użytkowania również nie jest mały. - _ Często dla drobnych przedsiębiorców kasy fiskalne sprawiają pewne trudności logistyczne - jeśli ktoś np. handluje zniczami przed cmentarzem, to tam nie ma często dostępu do prądu i ta kasa po 2-3 godzinach przestaje działać _ - mówił.

Obecny na konferencji prasowej wiceszef RP Artur Dębski zaproponował z kolei, by minister finansów _ odwrócił głowę w trochę innym kierunku _. - _ Namawiamy wszystkich do akcji: weź paragon od księdza. Tam jest obszar, w którym nikt nie płaci podatków _ - oświadczył.

Czytaj więcej w Money.pl
Kasy fiskalne nowemu. Limit niższy o połowę Od piątku firmy, których dochód związany ze sprzedażą dla klientów detalicznych przekroczył w 2012 r. 20 tys. zł, muszą rejestrować transakcje za pomocą kas fiskalnych.
Fiskus ma pomysł na większe wpływy z VAT Resort finansów chce obniżyć w 2013 r. do 20 tys. zł limit obrotów, którego przekroczenie skutkuje obowiązkiem posiadania kasy fiskalnej.
Politycy PSL zniszczyli paragony. Oto powód PSL popiera propozycję deregulacyjną Ministerstwa Gospodarki, według której skrócony zostanie okres przechowywania paragonów z kas fiskalnych do 2 lat.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)