"Kalisz interpretuje prawo na swój użytek"

Posłanka PiS uważa, że Ryszard Kalisz interpretuje prawo na swój użytek i jego partii. - _ Pan Ryszard Kalisz próbuje na siłę w tej chwili forsować swoja teorię, którą postawił niemal 4 lata temu. Jeżeli posłowie zapoznają się z materiałem dowodowym, gdzie wyraźnie 4 prokuratorów, którzy bezpośrednio pracowali przy tej sprawie, w sposób spójny zeznaje, że nie znali ministra Ziobry, nie znali pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego i nikt nie wpływał na ich decyzje, to ja się pytam, gdzie jeszcze tutaj były naciski _ - powiedziała w radiowej Trójce Kempa.

Posłanka przypomniała, że samą sprawę śmierci byłej minister w rządzie SLD wyjaśniała już prokuratura. Beata Kempa uważa, że rząd Jarosława Kaczyńskiego nie łamał prawa. Powiedziała ona, że zarzuty postawione przewodniczącemu PiS są nielogiczne, a Ryszard Kalisz wprowadza społeczeństwo w błąd. Przypomniała także, że w świetle zapisów konstytucji rząd PiS działał zgodnie z prawem.

Posłanka PiS zarzuciła jednocześnie premierowi Donaldowi Tuskowi wykorzystywanie wniosków Ryszarda Kalisza do swych celów. W jej ocenie szef rządu korzysta z każdej okazji, aby uderzyć w swoich politycznych konkurentów.

Sejmowa komisja śledcza badająca okoliczności śmierci Barbary Blidy przygotowała projekt raportu końcowego, w którym stwierdza, że Barbara Blida nie planowała popełnienia samobójstwa. Zawarła także stwierdzenie, że Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Stanu.