Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński ogłosił rewolucję. "Musimy zwyciężyć"

0
Podziel się:

Tylko ludzie niezłomni doprowadzą do rewolucji moralnej - powiedział prezes PiS w Krakowie. Powitały go gwizdy i krzyki przeciwników.

Kaczyński ogłosił rewolucję. "Musimy zwyciężyć"
(PAP/Jacek Bednarczyk)

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że aby realizować testament polityczny prezydenta Lecha Kaczyńskiego, partie i organizacje z nim się utożsamiające muszą przejąć władzę w Polsce. W Krakowie doszło do awantur. Członkowie organizacji Obywatelski Wawel, okrzykami i gwizdami manifestowali swój sprzeciw przeciwko pochówkowi Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu.

Aktualizacja: 22:41

_ - Jestem politykiem, czyli człowiekiem, który z natury rzeczy powinien zabiegać o władzę. Dziś zmiana w Polsce oznacza nie tylko zmianę gabinetów, ale zmianę najbardziej zasadniczą. Jeżeli tu jesteśmy, to dlatego, że chcemy realizować testament Lecha Kaczyńskiego, wcielać w życie to wszystko, co jest jego dziedzictwem, a po to, żeby to realizować w skali całego kraju, musimy po prostu zwyciężyć i to zwyciężyć możliwie szybko _ - ocenił prezes PiS.

Jak podkreślił, zwycięstwo PiS musi nastąpić możliwie szybko, bowiem _ mechanizm podlenia może być już mechanizmem, którego skutki będzie niezmiernie trudno odwrócić _. Zdaniem Kaczyńskiego Polska potrzebuje _ moralnej rewolucji _. _ Właśnie nadzieja na taką rewolucję musi nam towarzyszyć. My musimy wiedzieć, że postawy ludzi, także tych wystraszonych, można zmienić, że może przyjść taki czas i my powinniśmy nad tym pracować _ - dodał.

POSŁUCHAJ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO:

Podczas krakowskiej uroczystości J.Kaczyński otrzymał medal _ Zło dobrem zwyciężaj _, przyznawany przez Ogólnopolski Komitet Pamięci ks. Jerzego Popiełuszki. Kapituła medalu przyznała go _ za szerzenie pamięci o męczennikach, bohaterach i mężach stanu _. Jarosław Kaczyński podczas przemówienia odwoływał się do rewolucji społecznych. Między innymi Solidarności lat 80-tych.

W konferencji, która zorganizowano w Krakowskiej Filharmonii wzięło udział ponad 200 osób. To był początek obchodów drugiej rocznicy pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu.

_ Jarosław, zabierz brata _!

_ - Walczymy o to, żeby Polska stała się w końcu państwem wolnych Polaków - _mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wiecu z okazji 2. rocznicy pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu. Obchody rozpoczęły się od mszy św. w Katedrze Wawelskiej odprawionej w intencji pary prezydenckiej oraz wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Nabożeństwu przewodniczył biskup Jan Szkodoń.

Po mszy pochód z pocztami sztandarowymi i flagami zszedł przed Krzyż Katyński u stóp Wzgórza Wawelskiego. Przedstawiciele organizacji Obywatelski Wawel, okrzykami i gwizdami zamanifestowali swój sprzeciw przeciwko pochówkowi Kaczyńskich na Wawelu. Szczególnie głośno skandowali w czasie gdy prezes PiS składał kwiaty pod Krzyżem Katyńskim. Protestowało około 150 osób.

Członkowie ruchu zabrali ze sobą transparenty o treści _ Wawel bez polityków _ i _ Wawel własnością narodu _. Krzyczeli m.in. _ Do Warszawy _. Słyszalne były również okrzyki _ Krzyż Katyński, nie Kaczyński _. Kiedy Jarosław Kaczyński pojawił się pod Krzyżem Katyńskim, manifestujący z ruchu Obywatelski Wawel skandowali: _ Jarosław, zabierz brata _. Zwolennicy prezesa PiS bili brawo i skandowali: _ Jarosław! _ i _ Solidarność! _

Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku razem z 94 innymi osobami w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w drodze na uroczystości rocznicowe do Katynia. Uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary odbyły się w Krakowie 18 kwietnia 2010 r.

W krypcie Katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na tablicy widnieją: łacińska sentencja _ Corpora dormiunt, vigilant animae _ (Ciała śpią, dusze czuwają), napis: _ Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. _ oraz nazwiska ofiar katastrofy_ . _

Czytaj więcej w Money.pl
Tusk i jego ludzie uciekną przed Kaczyńskim. To pewne _ Prawdziwy premier _ dopiął swego, weźmie Warszawę - pisze Andrzej Zwoliński.
"Zostali zdradzeni", "To było haniebne" _ Musimy umieć zwyciężać zło dobrem. Węgrzy dali nam przykład _ - mówił przed Pałacem Prezydenckim prezes PiS.
Ostre słowa Jarosława Kaczyńskiego _ To budziło gniew oraz sprzeciw elit polskich przesiąkniętych klientyzmem. _

_ _

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)