Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

John Edwards nie pójdzie do więzienia

0
Podziel się:

Amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości oświadczyło, że nie będzie dążyć do ponownego procesu polityka.

John Edwards nie pójdzie do więzienia
(AP/Fotolink/East News)

Prokuratura USA poinformowała oficjalnie o wycofaniu wszystkich pięciu zarzutów wobec byłego kandydata Demokratów na wiceprezydenta Johna Edwardsa (na zdj.). Jego proces korupcyjny zakończył się pod koniec maja, gdy przysięgli nie mogli dojść do porozumienia.

Amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości oświadczyło, że nie będzie dążyć do ponownego procesu polityka. Edwards, który dwukrotnie brał udział w demokratycznych prawyborach przed wyborami prezydenckimi, był oskarżony o łamanie dla prywatnych celów przepisów regulujących finansowanie kampanii wyborczych.

Zastępca prokuratora generalnego Lanny Breuer podkreślił, że mimo przewidywanych trudności - _ jak we wszystkich procesach dotyczących finansowania kampanii _ - obowiązkiem wymiaru sprawiedliwości było zbadanie tej sprawy. - _ Jednak przysięgli nie byli w stanie dojść do porozumienia w sprawie pięciu z sześciu zarzutów i my szanujemy ich stanowisko _ - dodał. Prawnicy byłego senatora z zadowoleniem przyjęli tę decyzję i oświadczyli, że ewentualny drugi proces zakończyłby się identycznie.

Pod koniec maja ława przysięgłych sądu w Greensboro w Karolinie Północnej uznała Edwardsa za niewinnego zarzutu nielegalnego wykorzystywania funduszy na kampanię wyborczą. Przysięgli nie porozumieli się jednak w sprawie pięciu pozostałych zarzutów.

Prokuratura oskarżała Edwardsa o to, że w 2008 r., kiedy ubiegał się o nominację prezydencką, wykorzystał prawie milion dolarów, przekazane na jego kampanię przez dwoje zamożnych sponsorów, na ukrywanie swego pozamałżeńskiego romansu, w wyniku którego na świat przyszło dziecko.

Edwardsowi groziła kara do 30 lat więzienia i grzywna w wysokości 1,5 mln dolarów. W 2004 roku Edwardsa jako swojego wiceprezydenta wskazał demokratyczny kandydat John Kerry, który przegrał jednak wówczas wybory z George'em W. Bushem.

Czytaj więcej w Money.pl
Pieniądze na kampanię wydał na kochankę Edwards był kandydatem na wiceprezydenta w wyborach 2004 r., w tandemie z kandydującym do Białego Domu demokratą Johnem Kerrym.
"Handlarz śmiercią" wróci do ojczyzny? Wiktor But został uznany przez amerykańskich sędziów przysięgłych za winnego stawianych mu zarzutów próby sprzedaży broni lewicowym rebeliantom z organizacji FARC w Kolumbii.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)