Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN zakończył kolejny etap prac na Łączce w Warszawie

0
Podziel się:

O efektach prac na warszawskich Powązkach poinformował rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk.

Pomnik pomordowanych na "Łączce"</br>
Pomnik pomordowanych na "Łączce"</br> (Zlisiecki/CC BY-SA 3.0/wikimedia commons)

Instytut Pamięci Narodowej zakończył kolejny etap poszukiwań ofiar zbrodni komunistycznych na Łączce Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. W wyniku prac, które IPN rozpoczął w ubiegłym tygodniu, wydobyto szczątki dwóch osób.

_ - Na tak zwanej Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie zakończyły się prace poszukiwawcze, których celem było ostateczne wyznaczenie granic dawnego pola, gdzie dokonywano tajnych pochówków ofiar terroru komunistycznego _ - poinformował rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk.

Podkreślił, że prace zakończyły się zgodnie z planem przyjętym w śledztwie prowadzonym przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. _ - W ich trakcie wydobyto dwa szkielety z pochówków więziennych _ - dodał Arseniuk.

Rzecznik IPN przypomniał też, że obecny etap poszukiwań ofiar zbrodni komunistycznych na terenie powązkowskiej nekropolii realizowany był przez pion śledczy IPN we współpracy z Samodzielnym Wydziałem Poszukiwań, kierowanym przez historyka prof. Krzysztofa Szwagrzyka.

Prace archeologiczno-sondażowe i ekshumacyjne, które IPN rozpoczął na Łączce w ubiegły wtorek, były kolejnym etapem poszukiwań szczątków ofiar komunizmu w tym miejscu. Prowadzone były w tych miejscach kwatery _ Ł _ i _ ŁII _, gdzie nie znajdują się współczesne nagrobki, wybudowane w latach 80. W latach 1948-1956 funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa ukryli na Łączce ciała kilkuset zmarłych i straconych w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Pierwsze poszukiwania ofiar terroru komunistycznego na Łączce rozpoczęły się latem 2012 r. i były kontynuowane w 2013 r. Odnaleziono wówczas szczątki 194 osób, z których 28 zidentyfikowano; udało się ustalić tożsamość m.in. wybitnych dowódców AK, w tym mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka oraz mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora.

Dalsze losy poszukiwań ofiar komunistycznej bezpieki będą zależały od zmian w przepisach prawa. Chodzi o nowelizację dwóch ustaw: o grobach i cmentarzach wojennych oraz o cmentarzach i chowaniu zmarłych, nad którymi pracuje Kancelaria Prezydenta. Problemem, który wymaga rozwiązania, jest obecność znajdujących się na Łączce współczesnych grobów (ich liczba sięga prawie dwustu, wybudowano je w latach 80.), pod którymi znajdują się szczątki ofiar z lat 40. i 50. Wśród nich mogą tak ważne postaci polskich dziejów, jak gen. August Emil Fieldorf czy rtm. Witold Pilecki.

IPN postuluje taką zmianę prawa, by nie tylko umożliwić dalsze ekshumacje szczątków pod współczesnymi grobami, ale również na stałe przenieść nagrobki, by umożliwić na Łączce budowę Panteonu Narodowego. Panteon ma być wyrazem czci dla żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy po drugiej wojnie światowej, często z bronią w ręku, walczyli z sowietyzacją Polski.

Czytaj więcej w Money.pl
Zmiany ułatwią poszukiwanie ofiar komunizmu W miejscach tajnych pochówków UB główną przeszkodą w ekshumacji są współczesne groby.
Posłowie pokłócili się o Kuklińskiego, ale... - Kukliński odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stając w jednym szeregu z bohaterami walk o polską niepodległość - napisano w uchwale.
"Stan wojenny był tragedią dla Polski" Stan wojenny miał na celu wyeliminowanie kilku tysięcy osób i złamanie coraz silniejszego sprzeciwu wobec komunistycznych władz - podkreślają historycy.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)