PiS złożyło wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych ws. projektu systemu INDECT autorstwa naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - poinformował posłanki partii Izabela Kloc i Barbara Bubula.
Chodzi o _ Inteligentny system informacyjny wspierający obserwację, detekcję i wyszukiwanie na potrzeby bezpieczeństwa obywateli w środowiskach miejskich _ opracowany przez Katedrę Telekomunikacji AGH w Krakowie. Zwyciężył on w I konkursie 7 Ramowego Programu Unii Europejskiej; przeznaczono na jego realizację 15 mln euro, z czego 75 proc. pochodzi ze środków UE.
Bubula powiedziała, że na posiedzenie komisji powinni zostać zaproszeni szefowie MSW i MAC Jacek Cichocki i Michał Boni, by wyjaśnić, _ jakie są zamiary rządu dotyczące wdrożenia tego systemu _. - _ To od strony rządowej wyszło zapotrzebowanie na tego typu system, więc będzie istniał ogromny nacisk na to, by ten system został wprowadzony. Nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach UE _ - mówiła Bubula.
W piątek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że ani policja, ani resort nie będą uczestniczyć w pracach nad projektem systemu INDECT. Policja wspomagała polskich naukowców m.in. w zakresie doradztwa i konsultacji. Jak mówiła PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak, sprawę przeanalizowali wspólnie szef MSW i komendant główny policji Marek Działoszyński i uznali, że policja dysponuje _ wystarczającymi środkami, które pozwalają zapobiegać zagrożeniom porządku publicznego _.
Cichocki powiedział, że projekt naukowców zaburza delikatną równowagę między wartościami, jakimi są bezpieczeństwo publiczne oraz wolności obywatelskie - zaburza na korzyść mechanizmu bezpieczeństwa, kosztem prawa do prywatności. Dodał, że dyskusje w całej sprawie rozgorzały na nowo po 11 września 2001 r. i są głosy, że uprawnienia służb są dziś za szerokie.
Minister zwrócił uwagę, że każde służby chciałyby zwiększać swe uprawnienia, ale zadaniem cywilnego nadzoru nad nimi jest dbać o wyważenie tych dóbr. _ - Stąd moje negatywne stanowisko _ - oświadczył. Powołał się m.in. na _ niepokój społeczny _ co do projektu, którego twórcy _ nie poczuwali się do działań, aby ten niepokój zmniejszyć _. Zarazem Cichocki zapowiedział, że chętnie zaprosi naukowców, organizacje praw człowieka oraz media na dyskusję o całej sprawie.
Według posłanek PiS, posiedzenie komisji w sprawie systemu INDECT powinno zostać zwołane, bo _ zgodnie z regulaminem, jeśli 1/3 komisji składa wniosek o posiedzenie, ono musi być zwołane w ciągu 30 dni _. Bubula dodała, że wniosek podpisali przedstawiciele klubu PiS, a także SLD i SP.
Kloc mówiła, że system INDECT ma przede wszystkim na celu automatyczne wykrywanie podejrzanych zachowań obywateli w miastach. Ale - jak mówiła - _ naukowcy próbują stworzyć system pełnej kontroli w środowiskach miejskich _.
System miałby służyć do rozpoznawania i wykrywania sprawców różnego rodzaju przestępstw, takich jak internetowa pornografia dziecięca, handel ludzkimi organami, terroryzm czy bandytyzm. Zgodnie z założeniami projektu miały to m.in. umożliwiać specjalne urządzenia, czujniki wbudowywane w kamery monitoringu miejskiego. System miałby ułatwiać rozpoznawanie osób, tablic rejestracyjnych; rejestrować takie zmienne jak obraz, dźwięk, temperatura, obecność niebezpiecznych związków chemicznych oraz przemieszczenie się obiektów.
Dane te następnie miały być analizowane pod względem ewentualnych zagrożeń - czyli niebezpiecznych, podejrzanych zachowań. System wychwytywałby też konkretne słowa, jak wzywanie pomocy czy dźwięki: strzały, wybuchy. O tym, czy w konkretne miejsce wysyłany byłby patrol policji, decydowałaby jednak jego operator.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
ABW ujawni po tym szczegóły podsłuchów? Zdaniem sądu, ABW powinna udzielić informacji o liczbie stosowanych kontroli operacyjnych. | |
Chce kontroli nad ABW. Odbierze premierowi? Szef resortu spraw wewnętrznych, Jacek Cichocki, zapowiedział, że zaproponuje zmianę systemu kontroli nad służbami. | |
Polskie tajne służby pobiły unijny rekord Zdaniem Ireny Lipowicz prawa tajnych służby w Polsce są nieprecyzyjne, przez co mogą być nadużywane. |