Trzej mieszkańcy powiatów starachowickiego i skarżyskiego są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji podkom. Grzegorz Dudek.
Do zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu; mężczyźni usłyszeli już zarzuty prokuratorskie i zostali aresztowani decyzją sądu na 3 miesiące. Dwaj młodsi - 22 i 39 latek - są podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami; najstarszy 40-latek usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości amfetaminy.
_ - Ich zatrzymanie to efekt śledztwa prowadzonego przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach od jesieni ubiegłego roku. Wówczas wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego zatrzymaliśmy łącznie 37 osób w wieku od 21 do 78 lat. Dzięki równoczesnemu wejściu na kilkadziesiąt posesji rozbiliśmy grupę przestępczą _ - powiedział Dudek.
Jesienna akcja świętokrzyskiej policji i CBŚ byłą największą obławą w ciągu ostatniego roku na terenie Polski. Akcję prowadzono na terenie województwa świętokrzyskiego, zatrzymano także mieszkańców mazowieckiego oraz śląskiego. Członkowie rozbitej grupy przestępczej usłyszeli zarzuty obrotu znacznymi ilościami narkotyków, a także nielegalnego posiadania, wytwarzania i handlu bronią.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Policjanci przejęli mobilną fabrykę amfetaminy Fabryka mogła wytwarzać 2 kg narkotyku w ciągu doby. Na miejscu zatrzymano dwie osoby. | |
Mają na koncie pół tysiąca przestępstw. Wpadli Grupa Szkatuły na początku XXI wieku była uznawana za jedną z groźniejszych w Warszawie. | |
Uciekł ze Szwecji i wpadł w ręce policji Policja zatrzymała Krzysztofa J., który skazany w Szwecji na 10 lat więzienia za przemyt narkotyków nie wrócił z przepustki i ukrywał się w Polsce. |