Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Hamas rozgrywa niebezpieczną grę za cenę życia Palestyńczyków"

0
Podziel się:

Dotychczasowa kampania Hamasu wymierzona w Izrael nie przyniosła oczekiwanych rezultatów - ocenia dziennik w komentarzu redakcyjnym.

"Hamas rozgrywa niebezpieczną grę za cenę życia Palestyńczyków"
(Moyan Brenn)

Ostatnie działania radykalnego ugrupowania muzułmańskiego Hamas wskazują, że chce ono osiągnąć swoje cele za cenę krwi Palestyńczyków zamieszkujących Strefę Gazy - pisze _ Washington Post _.

Dotychczasowa kampania Hamasu wymierzona w Izrael nie przyniosła oczekiwanych rezultatów - ocenia dziennik w komentarzu redakcyjnym. Bojownicy ugrupowania od wielu dni prowadzą ostrzał rakietowy terytorium Izraela, jednak dzięki nowoczesnemu systemu obrony przeciwrakietowej ataki nie przyniosły wielu strat; mimo wystrzelenie około 1200 pocisków m.in. na Tel Awiw i Jerozolimę zginęła zaledwie jedna osoba. _ WP _ zwraca uwagę, że mimo niepowodzenia tych działań Hamas nadal dąży do eskalacji konfliktu, szczególnie że w atakach odwetowych masowo giną Palestyńczycy zamieszkujący Strefę Gazy. A o to wyraźnie chodzi palestyńskim radykałom - podkreśla dziennik.

_ WP _ ocenia, że ugrupowanie chce wykorzystać palestyńskie ofiary jako kartę przetargową i argument służący do wywierania presji na społeczność międzynarodową, a w konsekwencji liczy na ustępstwa ze strony Izraela i jego władz. _ Dowódcy Hamasu ukryci w podziemnych bunkrach wydają się dalej ryzykować. Nakłaniają cywilów, którzy opuścili swoje domy, do powrotu, w tym 15 tysięcy osób ewakuowanych z północnej części Strefy Gazy w związku z izraelskimi ostrzeżeniami _ - pisze dziennik.

_ WP _ ocenia, że ta strategia również nie przynosi zamierzonych efektów i budzi sprzeciw opinii publicznej. Szczególne kontrowersje wywołuje wtorkowa decyzja Hamasu o odrzuceniu, proponowanego przez Egipt, zawieszenia broni. Dziennik zwraca uwagę, że świadczy to o słabości ugrupowania, które jest coraz bardziej izolowane w regionie.

W przeciwieństwie do radykałów z Hamasu rząd Izraela wyraził gotowość zaakceptowania egipskiego planu zawieszenia broni, mimo wyraźnego sprzeciwu własnego społeczeństwa. Ponadto dziennik zwraca uwagę, że mimo podejmowania akcji odwetowych, armia Izraela robi wiele, aby minimalizować ofiary na bombardowanych terenach. Wykorzystuje w tym celu nowoczesne technologie militarne i informacyjne - ostrzegając m.in. ludność cywilną, że zamieszkałe przez nich obszary staną się za jakiś czas celem ataku.

_ WP _ podsumowuje, że w związku z niehumanitarnymi działaniami Hamasu społeczność międzynarodowa nie może ulegać szantażowi radykałów. W zamian należy kontynuować naciski na Palestyńczyków, aby bezwarunkowo zaakceptowali zawieszenie broni.

Czytaj więcej w Money.pl
Samoloty bombardują domy szefów Hamasu Wyrażane są obawy, że inwazja lądowa Izraela na gęsto zaludnioną Strefę Gazy, liczącą 1,8 mln mieszkańców, jest coraz bardziej prawdopodobna.
Izraelski premier: Będzie nasilenie ofensywy Rozejm w regionie trwał tylko 6 godzin. Hamas wystrzelił dziesiątki pocisków rakietowych.
Premier Izraela oskarża Hamas o porwanie _ - Naszych młodych ludzi porwali ludzie Hamasu, tego samego Hamasu, z którym Abu Mazen (prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas) podpisał porozumienie o rządzie jedności - _oświadczył Netanjahu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)