Sprawa taśm wciąż nie została zamknięta - podkreśla poseł PO Grzegorz Schetyna.Jak zaznaczył, nie wszystkie taśmy zostały upublicznione. Dopiero, jeśli tak się stanie - wówczas, jak podkreśla polityk, jego partia będzie mogła się do tego w pełni odnieść.
- _ Dzisiaj jesteśmy zakładnikami informacji, które gdzieś krążą i komuś mają zaszkodzić. Sprawa została zamknięta na poziomie parlamentu, to znaczy decyzji o wotum zaufania dla rządu. Ja ją rozumiem, bo ważne decyzje w Brukseli, wyjazd premiera w czwartek rano. Oczywiście ta sprawa nie jest zamknięta, zamknięta zostanie kiedy ujawnione będzie ostatnie nagranie. Wtedy będziemy mogli mówić o wyciąganiu wniosków _ - uważa Schetyna.
Grzegorz Schetyna jest zaskoczony wynikami sondażu IBRiS Homo Homini dla _ Rzeczpospolitej _. Z badania wynika, że 48 proc. badanych popiera upublicznienie nagrań polityków. Natomiast 44 proc. było przeciwnego zdania.
- _ Wydawało mi się jednak, że te proporcje będą inne. Ludzie dopuszczają widać nawet twardy język i trudne rzeczy. Ale też trzeba pamiętać, że blisko połowa nie akceptuje tego. Politycy muszą wyciągać wnioski z tego sondażu _ - mówi Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna zaznaczył, że źródłem afery jest - jak się wyraził - brak wyobraźni w rozmowach o polityce. Jak podkreślił, politykę robi się w gabinetach, a jeśli jest się urzędnikiem państwowym, to wolno mniej i trzeba pilnować tego, co i o czym się mówi.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| "Sikorski musi zwrócić pieniądze za kolację" W tej sprawie rządzący i opozycja mówią jednym głosem. | |
| Komisja SLD. Nie chcą być jak Macierewicz - _ Treść nagrań w dużej części jest szokująca, jeżeli zważyć, że rozmawiają czołowe osobistości administracji premiera _ - grzmi Leszek Miller. | |
| Nowak złożył zawiadomienie do prokuratury Wpłynęły też zawiadomienia Radosława Sikorskiego, Jacka Rostowskiego, Bartłomieja Sienkiewicza, Dariusza Zawadka oraz Marka Belki. |